Większość osób, kiedy słyszy o długach i spirali zadłużenia, pierwsze co myśli to: na szczęście mnie to nie dotyczy i nigdy nie będzie dotyczyć. Niestety są one w dużym błędzie. Nie ma znaczenia jaką masz obecnie sytuację finansową. Niemal u każdego może się ona diametralnie zmienić i to w ciągu kilku dni, kilku tygodni lub miesięcy. Jak twierdzą doradcy finansowi, nie ma takiej kwoty, której nie można wydać. Ekstremalnym przykładem może być bokser Mike Tyson, najsłynniejszy upadły konsument, który „przepuścił” majątek warty 400 milionów dolarów i jeszcze popadł w ogromne długi. Dla każdej racjonalnej osoby może się wydawać, że wydanie tak wielkiej kwoty jest po prostu niemożliwe, jednak Mike’owi Tysonowi nie tylko się to udało, ale i zrobił to w zaledwie kilka lat. Głupota? Rozrzutność? Ekstrawagancja? Zdecydowanie tak, ale to nie znaczy, że takie są powszechne przyczyny popadnięcia w spiralę zadłużenia.
Windykacja okiem dłużnika, a okiem wierzyciela
Termin „windykacja” budzi powszechne przerażenie, choć przecież nie oznacza nic innego, jak dochodzenie swoich praw do rzeczy lub zapłaty. Celem windykacji jest odzyskanie, najczęściej, pieniędzy, ale co ważne, poprzez działanie zgodne z obowiązującym prawem. Mówi się, że najłatwiej jest odzyskać dług, który jest w miarę „świeży”. Stąd przestroga dla wszystkich ludzi, by kontrolowali płatności i nie dopuszczali do nadmiernych opóźnień w zapłatach.
Czy windykacja to egzekucja, a windykator jest komornikiem? O lękach dłużników.
Posiadając choć jeden dług znajdujemy się w stanie ciągłego lęku o to, jakie będą konsekwencje bycia zadłużonym i jak zachowa się w tej sytuacji wierzyciel. Większość z dłużników ma przed sobą obraz komornika, wkraczającego do domu i zabierającego cały dobytek. Często windykator utożsamiany jest z komornikiem, a cały proces windykacji to dla wielu to samo, co egzekucja. Czy tak jest naprawdę? Czym, i czy w ogóle, windykacja różni się od egzekucji? Kim jest komornik, a kim windykator i czy któregoś z nich należy się obawiać?
Polacy o upadłości konsumenckiej
Coraz więcej osób podejmuje się ogłoszenia konsumenckiego bankructwa. Dzieje się tak zapewne z powodu zliberalizowanych przepisów upadłościowych. W 2017 roku z upadłości konsumenckiej skorzystało 5471 osób, czyli o 24% więcej niż w 2016. BIG InfoMonitor zebrał następujące dane statystyczne na temat postępowań upadłościowych w Polsce:
Jak zebrać środki na spłatę zadłużenia?
Spłata zadłużenia jest jedynym rozsądnym wyjściem z problemów finansowych. Zapewne nie będzie to łatwe, ale w obliczu zajęć komorniczych i utraty całego majątku warto znaleźć sposób do porozumienia się z wierzycielami i uregulowania długów. Oto kilka podpowiedzi, jak to zrobić.
Spojrzenie dłużnika na upadłość konsumencką
Po wejściu w życie nowelizacji ustawy Prawa upadłościowe, od 1 stycznia 2016 roku ogłoszenie upadłości konsumenckiej stało się znacznie łatwiejsze. Obecny kształt ustawy umożliwia całkowite oddłużenie, stąd lawinowy wzrost liczby spraw w sądach o ogłoszenie konsumenckiego bankructwa.
Jak wyjść ze spirali zadłużenia?
W ciągu ostatnich lat zaobserwowano zjawisko ogromnej ofensywy kredytowej banków i parabanków. Kredyty były tanie i łatwo dostępne. Polacy chętnie je zaciągali, głównie z myślą o realizacji niespełnionych dotąd marzeń o własnym mieszkaniu lub samochodzie. W konsekwencji zaciągnięte zobowiązania skutkowały dotkliwymi konsekwencjami.
Rzetelny Dłużnik – kto to taki?
Upadłość konsumencka oraz gospodarcza to narzędzia, które służą oddłużeniu niewypłacalnego konsumenta, a także osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą. Jednakże, aby skorzystać z funkcji oddłużeniowej upadłości, należy na nią „zasłużyć”. Nie każdy może doczekać momentu, w którym długi przestaną istnieć. Dlaczego? Warunkiem, który w jednym i drugim przypadku musi zostać spełniony jest dłużnicza rzetelność.
Upadłość konsumencka- gdzie szukać pomocy?
Firmy pożyczkowe i banki nie ustają w poszukiwaniach nowych klientów, którzy zdecydują się skorzystać z oferowanych przez nich produktów. Kampanie reklamowe firm z sektora usług finansowych zakrojone są zazwyczaj na szeroką skalę i w związku z tym, niemalże nierealne jest ich uniknięcie. Oferty kredytów, kart kredytowych lub kont osobistych z opcją debetu docierają do konsumentów wieloma kanałami. Reklamy pożyczek są emitowane przez wszystkie środki masowego przekazu. Ponadto, w skrzynkach na listy i na słupach ogłoszeniowych można znaleźć ulotki zachęcające do wzięcia błyskawicznej pożyczki. Aby podpisać nowe umowy kredytowe niektóre banki i parabanki kontaktują się z potencjalnymi klientami wysyłając im listy z ofertą pożyczki albo składają przez telefon propozycję udzielenia kredytu.
Upadłość konsumencka – broszury i formularze
Ogromna ilość stron internetowych, w tym również tych dotyczących upadłości konsumenckiej, może prowadzić do tego, że kłopotliwe staje się zweryfikowanie, który z komunikatów jest tym obecnie obowiązującym i zawierającym jedynie poprawne dane. Poszukując wiadomości dotyczących norm i przepisów prawnych, nie wolno zapominać o tym, że prawo nieustannie ewoluuje i dziś przeczytane informacje mogą być na następny dzień nieaktualne. Upadłość konsumencka, to stosunkowo niedawno wprowadzone do polskiego prawa postępowanie (marzec 2009r.), nad kształtem którego nadal prowadzone są prace. Nawet w czasie pisania poniższego artykułu wiadomym jest, że opracowano nowy projekt kolejnych już zmian.
Upadłość konsumencką należy traktować jak życiową lekcję
Jak powszechnie wiadomo postępowanie upadłościowe ma jasny cel – oddłużyć niewypłacalnego konsumenta i zapewnić mu ponowny start, bez długów, wierzycieli i windykatorów. Droga upadłości konsumenckiej zazwyczaj jest kręta, a do tego pełna wybojów. Najczęściej wiąże się to z likwidacją majątku dłużnika i rozpoczęciem budowania życiowego dorobku od zera. Mimo wszystko, jeżeli efektem ma być spokojne życie bez długów to warto.
Upadłość konsumencka a wynagrodzenie za pracę
Zastanawiam się nad ogłoszeniem upadłości konsumenckiej. Stałem się niewypłacalny i nie jestem już w stanie regulować swoich wymagalnych należności. Zastanawiam się jednak, co stanie się z moim wynagrodzeniem
Upadłość a mieszkanie
Ogłoszenie upadłości poprzedza zazwyczaj dość ciężki okres w życiu człowieka. Pojawiają się w tym czasie poważne problemy, pierwsze długi. Dochodzi do tego stres, frustracja i spadek zadowolenia z codzienności. Jeśli zadłużenie i stan niewypłacalności powstały na skutek sytuacji losowych, niesprzyjających okoliczności, można starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, która prowadzi do oddłużenia.
Mity o upadłości konsumenckiej
Pomimo tego, że od kilku lat upadłość konsumencka przestała być tematem tabu i coraz częściej jest postrzegana jako szansa na wyjście ze stanu niewypłacalności, to i tak narosło wokół niej sporo mitów, które budują fałszywy obraz tego postępowania oddłużającego. Dlatego postanowiliśmy rozprawić się z kilkoma najczęściej powtarzanymi „mitami”, które mogą niepotrzebnie wprowadzać w błąd niewypłacalnych konsumentów.
Upadłość konsumencka a alimenty i 500+
Życie potrafi pisać nieprzewidywalne scenariusze, które mogą zmienić dotychczasową rutynę nawet o 180 stopni. Utrata pracy czy nagła choroba, która pojawia się zawsze w najmniej nieoczekiwanym momencie, rozwód, a do tego rosnące długi i niecierpliwiący się wierzyciele. Może okazać się, że zaległe zobowiązania finansowe wobec wierzycieli to nie wszystko. Dłużnik z powodu rozwodu jest obłożony dodatkowo obowiązkiem alimentacyjnym na rzecz dziecka. Co więcej, obowiązek alimentacyjny może również dotyczyć małżonka lub rodzica, który z jakiegoś powodu żyje w niedostatku. Problem ten dotyczy zarówno osób wobec których alimenty zostały zasądzone, jak i samych upadłych dłużników. Tym bardziej może on urosnąć do naprawdę wysokiej rangi, jeśli okaże się, że zasądzone alimenty są dla tych osób jedynym źródłem utrzymania.