Upadłość konsumencka oraz gospodarcza to narzędzia, które służą oddłużeniu niewypłacalnego konsumenta, a także osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą. Jednakże, aby skorzystać z funkcji oddłużeniowej upadłości, należy na nią „zasłużyć”. Nie każdy może doczekać momentu, w którym długi przestaną istnieć. Dlaczego? Warunkiem, który w jednym i drugim przypadku musi zostać spełniony jest dłużnicza rzetelność.
Co oznacza ona w praktyce? Rzetelność dłużnika to zespół pewnych zachowań, sposób postępowania, który za każdym razem sąd będzie brał pod uwagę. I nie chodzi jedynie o to, jak dłużnik wykonuje swoje obowiązki podczas postępowania upadłościowego, choć oczywiście jest to niezmiernie ważne, ale także o to, jak traktował swoich wierzycieli zanim popadł w stan niewypłacalności. Czy zachowanie dłużnika cechował rozsądek oraz czy jego działania były przemyślane i dobrze skalkulowane.
Co dyskwalifikuje dłużnika?
Jeśli składamy wniosek o ogłoszenie upadłości, musimy liczyć się z tym, iż sąd dokładnie zbada okoliczności, w których popadliśmy w stan niewypłacalności. Przeanalizuje nasz „życiorys”, przyjrzy się prowadzonej dotąd działalności oraz moralności płatniczej. W tym miejscu sąd stara się ustalić, czy długi rzeczywiście powstały na skutek naszej lekkomyślności. Jeśli tak właśnie było w naszym przypadku, nie mamy co liczyć na ogłoszenie upadłości.
Najistotniejsze jest udowodnienie, że nasza sytuacja finansowa jest wynikiem szeregu niesprzyjających okoliczności, wypadków i zdarzeń, na które nie mieliśmy większego wpływu i których nie sposób było przewidzieć, a tym samym przeciwdziałać im. Stąd też wypływa jasna informacja dla sądu, czy odpowiednio traktowaliśmy naszych wierzycieli, kontrahentów, partnerów biznesowych, nie narażając ich celowo na straty. Czy zaciągnięte pożyczki, kredyty miały szansę być spłacone, czy dobrze obliczyliśmy swój finansowy potencjał, czy być może naszym postępowaniem kierowała niefrasobliwość.
Kolejnym istotnym punktem na drodze do uzyskania oddłużenia jest sposób zachowania się dłużnika w toku postępowania upadłościowego. Tylko sumienne wywiązywanie się z obowiązków nałożonych na nas przez sąd, może doprowadzić do szczęśliwego dla nas zakończenia sprawy. Od upadłego wymaga się ścisłej współpracy z syndykiem, udostępnienia całego majątku wskazanego przez niego oraz niezbędnych dokumentów. Całe nasze starania może przekreślić fakt ukrywania informacji czy istotnych danych, niewłaściwa postawa, niewywiązywanie się z obowiązków.
Sąd umorzy postępowanie upadłościowe, jeśli postawa dłużnika w czasie trwania postępowania będzie niewłaściwa, naganna i lekceważąca. Również wtedy, gdy w trakcie postępowania ujawnione zostaną przesłanki negatywne: rażące niedbalstwo dłużnika, celowe działania na niekorzyść wierzycieli, podanie nieprawdziwych informacji, zatajenie, nieuzupełnienie wniosku o niezbędne, wymagane przez sąd dane. Jak możemy wnioskować z powyższego, aby starać się o upadłość i oddłużenie, musimy spełnić szereg wymagań, a nasze postępowanie nie może budzić żadnych zastrzeżeń. Jednym słowem musimy udowodnić, że jesteśmy rzetelnym dłużnikiem.
Zadłużony, ale rzetelny przedsiębiorca
Przedsiębiorca, który stara się o upadłość, również musi dowieść, że jest wiarygodny i rzetelny, że jego postępowanie charakteryzuje staranność i nigdy świadomie nie zwiększył swojego zadłużenia. Istotne w przypadku przedsiębiorcy jest także terminowe złożenie wniosku o upadłość. Jeśli pojawia się problem niewypłacalności, właściciel firmy powinien złożyć wniosek o upadłość przedsiębiorstwa w odpowiednim terminie (30 dni od momentu wystąpienia podstawy do ogłoszenia upadłości). Jednakże nawet jeśli przedsiębiorca spóźnił się ze złożeniem wniosku, na jego korzyść mogą przemawiać pewne okoliczności, które przesądzą sprawę i ogłoszenie upadłości będzie jednak możliwe. Mówimy tu o zastosowaniu przez sąd klauzuli słuszności.
Co sprawia, że sąd postanowi tak zadziałać? Otóż, wszystko zależy od czynności podejmowanych przez niewypłacalnego przedsiębiorcę, przez cały czas prowadzenia działalności. Jeśli mimo kłopotów, starał się za wszelką cenę regulować swoje należności, spłacał choćby najmniejsze kwoty, dążył do porozumienia, układu, nie uchylał się od odpowiedzialności i był w stałym kontakcie z wierzycielami, zapewniając ich o swej dobrej woli, jest duża szansa, że sąd doceni te starania i posłuży się względami słuszności oraz względami humanitarnymi, które stanowią osobne podstawy ekspiacyjne.
Rzetelność atutem dłużnika
Postępowanie upadłościowe ma nieść pomoc osobom niewypłacalnym, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej i nie są dłużej w stanie regulować swoich należności. Nie każdy jednak może liczyć na przychylność sądu, bowiem nie każde zadłużenie da się usprawiedliwić. Rozwiązanie to jest przeznaczone dla osób, które borykają się z problemami niewynikającymi z umyślnej ich winy. Osób starających się wywiązywać poprawnie ze swoich obowiązków wobec wierzycieli.
Nie bez kozery używamy tu sformułowania „rzetelny dłużnik”. Rzetelny oznacza jednocześnie godny zaufania, solidny, należycie wypełniający swoje obowiązki, dokładny, sumienny. Już z samej definicji możemy wywnioskować, że osoba działająca w taki sposób, nawet jeśli popadła w długi, musiała znaleźć się po prostu pod wpływem niekorzystnych okoliczności, za które często nie sposób brać odpowiedzialność. Przy okazji, wypada dodać, że nawet jeśli jest się rzetelnym, można wpaść w długi, bowiem kłopoty finansowe mogą pojawić się w życiu każdego z nas. Zatem uwagi w formie stwierdzeń, iż rzetelni nie mają długów, prosimy ignorować i w ogóle nie brać pod uwagę.
Dodaj komentarz