Ogłoszenie upadłości konsumenckiej to długotrwały proces, dlatego jeśli konsument rozważa zgłoszenie swojego wniosku, to musi uzbroić się w cierpliwość. Jest to szczególnie ważne w momencie, kiedy wniosek trafi już do sądu, a konsument będzie oczekiwał na wydanie postanowienia o ogłoszeniu upadłości.
Jak sprawdzić, gdzie jestem zadłużony?
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej bywa krokiem dotkliwym, lecz koniecznym. Działania podejmowane w kierunku złożenia wniosku w sądzie, wymagają niezwykłej dokładności i skrupulatności. Każdy, nawet najdrobniejszy szczegół, może bowiem przedłużyć postępowanie o kilka miesięcy, a nawet lat. Jedną z podstawowych części wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest spis wierzycieli. Należy zaznaczyć, że winien on być kompletny. Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy nie zna się konkretnej liczby wierzycieli i dokładnych kwot zadłużenia?
Miałem zwiedzać świat, a mieszkam w aucie. Wszystko przez kredyty
Kto z nas nie marzyłby o życiu rentiera, który może utrzymywać wysoki standard życia, zarabiając na wynajmie nabytych nieruchomości. Pomysł na takie życie wydaje się prosty. O ile dysponuje się odpowiednio wysokim kapitałem, pozwalającym na zakup kilku nieruchomości. Kwota, którą trzeba dysponować jest tak niebagatelnie wysoka, że bardzo niewiele osób może sobie pozwolić na taki sposób zarobku. Nie oznacza to jednak, że bez odpowiedniego kapitału status rentiera jest całkowicie nieosiągalny. Można oczywiście spróbować zaciągnąć kredyty hipoteczne pod nieruchomości. „Czysty” zarobek będzie co prawda możliwy dopiero po kilkunastu latach, ale perspektywa wydaje się kusząca, prawda?
Nowy kredyt po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej
Jeżeli konsument znajduje się w sytuacji, gdzie jego dochód nie wystarcza na pokrycie wymagalnych zobowiązań pieniężnych: w tym kredytów – może starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.
Upadłość konsumencka a zobowiązania względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej może złożyć jedynie osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej. Zdarza się jednak, że część zobowiązań obciążających dłużnika wynika właśnie z działalności, którą w przeszłości prowadził, a wśród nieuregulowanych zobowiązań znajdują się niezapłacone podatki i składki ZUS. Warto wiedzieć, że już na następny dzień po wykreśleniu z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej były przedsiębiorca może złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jeżeli jednak zadłużenie pochodzi z czasów prowadzenia działalności gospodarczej, obowiązkiem dłużnika, jeszcze przed wyrejestrowaniem z CEIDG, było złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy.
Alimenty a upadłość konsumencka
Były mąż ma obowiązek alimentacyjny, a ogłosił upadłość. Czy stracę przez to alimenty na dzieci?
Zdarza się, że niewypłacalny konsument oprócz zobowiązań finansowych względem dłużników, jest jeszcze obłożony obowiązkiem alimentacyjnym na rzecz dziecka, małżonka lub rodzica, który żyje w niedostatku. Jak w takim razie pogodzić ze sobą upadłość konsumencką i regularne wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego?
Prawdziwy obraz upadłości konsumenckiej
Pod koniec grudnia 2014 roku weszła w życie nowelizacja Prawa Upadłościowego, dzięki której niewypłacalni dłużnicy mogą łatwiej i szybciej przejść przez proces oddłużenia i rozpocząć nowy etap w swoim życiu, bez obciążeń finansowych. Ta okoliczność spowodowało, że upadłość konsumencka stała się w Polsce bardzo popularna, a liczba złożonych wniosków rośnie lawinowo z każdym kolejnym rokiem.
Dlaczego warto zaufać specjalistom i powierzyć im sprawę upadłości konsumenckiej?
Rozterki dłużników
Osoby zmagające się z problemami finansowymi zwykle są bardzo przejęte swoim położeniem i sytuacją wierzycieli, którym zalegają z płatnościami. Obawiają się odrzucenia ze strony rodziny, znajomych i współpracowników- tego że będą postrzegani jako ludzie nieodpowiedzialni lub niezaradni. Pełni lęków, zmęczeni ciągłym napięciem starają się na własną rękę wybrnąć z zadłużenia. Obierają zwykle jeden kierunek- zaciągają nowe pożyczki, którymi chcą spłacić poprzednie zobowiązania. Żyją w ten sposób latami, lecz nie udaje im się polepszyć kondycji swoich finansów.
Niespłacone „chwilówki” i karty kredytowe?
Z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że polscy konsumenci lawinowo rezygnują z kart kredytowych. Pod koniec 2009 r. w naszych portfelach znajdowało się aż 11 mln kart kredytowych. Dzisiaj jest ich blisko o połowę mniej – 5,8 mln. Nie oznacza to jednak, że przestaliśmy żyć „na kredyt”, czyli wydawać znacznie więcej niż zarabiamy. Łatwo można zauważyć, że karty kredytowe zostały zastąpione przez inne formy pożyczki. Wystarczy spojrzeć na szybko rosnącą liczbę kart debetowych – bezpośrednio powiązanych z rachunkiem osobistym. Od 2009 r. ich liczba zwiększyła się z 22 mln do ponad 28 mln. A i tak nie jest to najpopularniejsza forma pożyczania pieniędzy przez polskich konsumentów.
Czy miejsce zamieszkania ma wpływ na wybór sądu upadłościowego?
Dlaczego konsument, który musi zmierzyć się ze swoją niewypłacalnością powinien interesować się wyborem sądu, do którego trafi jego wniosek o ogłoszenie upadłości? Przecież przepisy są jednakowe na terenie całego kraju.