Problem zadłużenia przekraczający możliwości spłaty dłużników, to ważki i aktualny od lat temat. Z pomocą niewypłacalnym konsumentom i przedsiębiorcom przychodzi ustawodawca wraz z postępowaniem upadłościowym. Przystąpienie do wspomnianego postępowania jest dla wielu dłużników jedyną możliwością na wyprostowanie swojej sytuacji finansowej. Z informacji udostępnionych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej dowiadujemy się, że do 31.07.2019 r. w polskich sądach toczyło się 4500 postępowań o ogłoszenie upadłości konsumenckiej i 351 postępowań o ogłoszenie upadłości gospodarczej. Wiemy też, że do końca czerwca 2019 r. w Monitorze Sądowym i Gospodarczym opublikowano 3821 postanowień o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej. Jeżeli druga połowa roku przyniesie podobny wynik, wówczas odnotowany zostanie ponad 16% wzrost ogłoszonych upadłości konsumenckich w stosunku do roku 2018 kiedy było ich 6570. Zważywszy na to, że upadają ludzie w różnym wieku, często ludzie młodzi, którzy założyli lub planują założyć rodziny, jedną z podstawowych potrzeb jaką, po ogłoszeniu upadłości, zapewne zechcą zaspokoić, jest potrzeba mieszkaniowa.
Czasowe ograniczenie upadłego w czynnościach prawnych
Rozważającym ubieganie się o kredyt hipoteczny po ogłoszeniu upadłości, pragniemy uświadomić, że upadły w czasie wykonywania planu spłaty wierzycieli nie może, jak mówi Prawo upadłościowe, dokonywać czynności prawnych, dotyczących swojego majątku, które mogłyby wpłynąć na pogorszenie jego zdolności do wykonywania tego planu. Innymi słowy- upadły traci prawo do swobodnego zarządzania swoim majątkiem. Tylko w szczególnych sytuacjach sąd, na wniosek upadłego, może wyrazić zgodę na czynność prawną dotyczącą majątku dłużnika. W praktyce oznacza to, że po ogłoszeniu upadłości dłużnik nie może np. wziąć kredytu. Przytoczone zapisy ustawy mają na celu ochronę interesów wierzycieli i zminimalizowanie ryzyka, że upadły nie zdoła wywiązać się z ustanowionych zasad spłaty swoich zobowiązań. Przypominamy, że w postanowieniu o ustaleniu planu spłaty wierzycieli, sąd określa m.in. czas w jakim upadły jest zobowiązany spłacać uznane na liście wierzytelności długi. Na dzień dzisiejszy okres ten nie może być dłuższy niż trzydzieści sześć miesięcy. Co więcej upadły ma obowiązek składać sądowi corocznie, do końca kwietnia, sprawozdanie z wykonania planu spłaty wierzycieli za poprzedni rok kalendarzowy. Wykazać musi w nim: osiągnięte przychody, spłacone kwoty i nabyte składniki majątkowe o wartości przekraczającej przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. Do sprawozdania należy dołączyć również kopię złożonego rocznego zeznania podatkowego.
Stanowisko banków
Co prawda przepisy prawa nie zabraniają bankom udzielania kredytów, w tym hipotecznych, osobom, w stosunku do których ogłoszono upadłość, nie mniej trudnouwierzyć w to, że klienci ci, z łatwością uzyskają środki na zakup mieszkania albo domu. Zanim bank pożyczy klientowi pieniądze, ocenia ryzyko z jakim się to wiąże. W tym celu wykorzystywana jest m.in. ocena punktowa tzw. score. Im wyższa ocena punktowa, tym większe prawdopodobieństwo, że kredytobiorca spłaci swoje zobowiązanie w terminie. Z pomocą bankom w ocenianiu zdolności kredytowej potencjalnych klientów, przychodzi Biuro Informacji Kredytowej. Dzięki Raportowi BIK bank poznaje szczegółową historię zobowiązań kredytowych i finansowych wnioskodawcy. Raport zawiera także wskaźnik sytuacji płatniczej osoby ubiegającej się o kredyt. Widoczne zatem w nim będą opóźnienia w płatnościach. To właśnie w Raporcie BIK znajduje się wspomniana ocena punktowa. Przy analizie zdolności kredytowej banki zawracają uwagę m.in. na: źródło i wysokość uzyskiwanych dochodów, miesięczne koszty utrzymania, obecne zadłużenie, w tym zobowiązania alimentacyjne, które nie podlegają umorzeniu w ramach upadłości oraz wiek kredytobiorcy, jego stan cywilny, ilość osób będących na jego utrzymaniu, zawód, wykształcenie czy status majątkowy. Istotnym elementem w procesie analizy zdolności kredytowej jest historia kredytowa. To dzięki niej banki dowiadują się czy poprzednie swoje zobowiązania dana osoba spłacała terminowo. Nie jest tajemnicą, że banki korzystają z różnych modeli scoringowych i akceptują różne poziomy ryzyka, jednak można założyć, że fakt zaistnienia niewypłacalności i status upadłego, nie ułatwią drogi do uzyskania kredytu hipotecznego.
Przechowywanie danych
Banki, zanim zdecydują się przyznać kredyt, mają możliwość sprawdzenia stopnia rzetelności klienta w kilku bazach zajmujących się gromadzeniem, przechowywaniem i udostępnianiem informacji o spłacie zobowiązań. I tak przykładowo- jeżeli opóźnienie w spłacie zobowiązań wynosiło więcej niż 60 dni i minęło 30 dni od czasu kiedy dłużnik został poinformowany o zamiarze przetwarzania informacji na temat kredytu, to w takich okolicznościach dane o nieterminowo spłacanym kredycie mogą być przetwarzane w BIK bez zgody dłużnika przez 5 lat. Podobny czas przetwarzania danych, bez zgody klienta, zapewnia System Bankowy Rejestr (baza prowadzona przez Związek Banków Polskich), jeśli opóźnienie w spłacie zadłużenia wynosiło minimum 2 miesiące, a łączna kwota zaległości była nie mniejsza niż 200 zł w przypadku konsumentów i minimum 500 zł w przypadku przedsiębiorców.
Po wykonaniu przez upadłego obowiązków określonych w planie spłaty wierzycieli i wydaniu, przez sąd, postanowienia o wykonaniu planu i umorzeniu zobowiązań powstałych przed dniem ogłoszenia upadłości i niewykonanych w wyniku zrealizowania planu, teoretycznie upadły może ubiegać się o kredyt hipoteczny. Jednak to jak zostanie przyjęty jego wniosek kredytowy, zależy od indywidualnego podejścia banku.
Dodaj komentarz