Branżę budowlaną uznaje się za jeden z najtrudniejszych sektorów. Charakteryzuje się ona dużymi nakładami finansowymi przy realizowaniu inwestycji, nieterminowymi płatnościami i problemami z niewypłacalnością. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że na koniec 2018 r. niewypłacalnych przedsiębiorstw było o 14% więcej niż rok wcześniej. Z kolei dane z początku 2019 r. wskazują, że zadłużenie w budownictwie wynosi już prawie 2,5 mld zł. Eksperci jednoznacznie wskazują, że dwiema najczęściej występującymi przyczynami problemów finansowych firm jest niska rentowność oraz zatory płatnicze.
Niska rentowność w przypadku firm budowlanych oznacza fakt, że wykonawcy zarabiają mało w stosunku do skali prowadzonych prac. Przekłada się to na trudności ze zgromadzeniem własnych środków i sprawia, że firmy stają się bardziej podatne na zagrożenia. A do tego dochodzą zatory płatnicze, wzrostu cen materiałów budowlanych i zatrudnienia, a także brak ludzi do pracy. Następuje efekt domina, który prowadzi do niewypłacalności. A to z kolei może oznaczać widmo bankructwa. Sposobem na jej uniknięcie może okazać się restrukturyzacja, która pomimo złej konotacji jest działaniem polegającym na „uzdrowieniu” firmy.
Restrukturyzacja to szansa firmy na wyjście na prostą
Bankructwo firmy budowlanej czy niewypłacalność to niezdolność do regulowania swoich zobowiązań na rzecz wierzycieli, co kończy się formalnie upadłością likwidacyjną, układową lub postępowaniem naprawczym. Bankructwo i niewypłacalność prowadzi albo do likwidacji firmy, albo do postawienia grubej kreski i rozpoczęcia nowej działalności.
Restrukturyzacja to proces prawny, który nastawiony jest na optymalizację sytuacji przedsiębiorstwa oraz zwiększenie jego szansy powrotu do dobrej kondycji przy udziale jego wierzycieli. Restrukturyzacja w praktyce dotyka zazwyczaj zmian w aktywach, w struktury firmy oraz sposobów jej zarządzaniu. Głównymi celami postępowania restrukturyzacyjnego są przede wszystkim opanowanie i likwidacja bezpośrednich objawów kryzysu, który dotyka firmę oraz jej odbudowa, również w opinii klientów, kontrahentów, a nawet samych pracowników.
Trzy typy postępowań restrukturyzacyjnych
Pierwszym jest postępowanie o zatwierdzenie układu, które jest najmniej inwazyjne. W tym przypadku wszelkie warunku zostają ustalone warunki poza sądem, którego praca ogranicza się do zatwierdzenia układu. Ważne, że redukcja zadłużenia w ramach takiego postępowania daje korzyści podatkowe, a mianowicie kwotę zredukowanej wierzytelności, można po stronie wierzyciela uznać za koszt uzyskania przychodu.
Drugim typem postępowania restrukturyzacyjnego jest postępowanie układowe Można je postrzegać w formie obietnicy dla wierzycieli, która ma stanowić zapewnienie koncepcji zmiany i reformy przedsiębiorstwa. Kolejnym krokiem będzie decyzja wierzycieli czy taka propozycja jest godna zaufania.
Ostatnim typem restrukturyzacji jest postępowanie sanacyjne uznawane za najbardziej zaawansowane. W tym przypadku można odstępować od niekorzystnych kontraktów i rozwiązywać bez ograniczeń prawa pracy umowy o pracę i dokonywać wszelkich innych działań sanacyjnych, które mają uratować firmę. Dopiero potem, jak już jest znany efekt takich działań ratujących, to wierzyciele mogą przegłosować układ.
Restrukturyzacja firm budowlanych to przede wszystkim walka z czasem
Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, niezależnie nawet od zawarcia układu, zawsze daje firmie budowlanej czas na podjęcie działań zaradczych. Przede wszystkim dlatego, że otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego blokuje egzekucje i uniemożliwia wszczęcie nowych. W ten sposób zarząd lub właściciele firmy mają możliwość, aby wprowadzić w życie swój plan naprawy bez obaw, że będą nad nimi „wisiały” np. egzekucje komornicze.
Dodaj komentarz