W styczniu 2016 roku weszło w życie prawo restrukturyzacyjne, które właścicielom wielu firm dało ogromną nadzieją na wyjście z poważnych kłopotów finansowych. Stan niewypłacalności nie oznacza już ostatecznej klęski i upadku firmy. Przedsiębiorcom dano szansę przetrwania na rynku.
Kogo dotyczy prawo restrukturyzacyjne?
W dwóch przypadkach przedsiębiorca może skorzystać z jednego z czterech rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych: jeśli jest niewypłacalny lub zagrożony niewypłacalnością. Zatem mowa tu o dłużniku, który już popadł w stan niewypłacalności, czyli nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań. Przepisy Prawa upadłościowego wprowadzają domniemanie, według którego niewypłacalność powstaje po okresie trzech miesięcy. W sytuacji, kiedy osobą niewypłacalną jest osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność kredytową – długi przekraczają wartość majątku, a stan ten utrzymuje się ponad 24 miesiące. Z restrukturyzacji korzystać może również dłużnik, który zagrożony jest niewypłacalnością, a więc jego sytuacja wskazuje na to, że poważne kłopoty to tylko kwestia czasu.
Najważniejszy jest czas
Kwestią najistotniejszą jest jak najszybsze przystąpienie do działań restrukturyzacyjnych. Im wcześniej upadający przedsiębiorca zacznie pracować nad wyprowadzeniem firmy z kłopotów, tym większe są szanse, że plan się powiedzie. Nigdy nie warto czekać do ostatniej chwili, ponieważ grozi to poważnym nadszarpnięciem zaufania kontrahentów, a to z kolei może skutkować odrzuceniem proponowanego układu.
Jakie są rodzaje działań restrukturyzacyjnych?
Działania restrukturyzacyjne dzielą się na cztery kategorie. Pierwsza z nich to postępowanie o zatwierdzenie układu, które toczy się z udziałem Doradcy restrukturyzacyjnego (ten przedstawia wierzycielom propozycje układu i przeprowadza głosowanie). Kolejną możliwością jest przyspieszone postępowanie układowe i postępowanie układowe, w których sąd powołuje nadzorcę sądowego. Dłużnik zachowuje prawo do zajmowania się swoimi sprawami, ale do czynności przekraczających zwykły zarząd potrzebna jest zgoda nadzorcy. Postępowanie sanacyjne jest opcją dla znajdujących się w najbardziej dramatycznym położeniu. Tu zarządca przejmuje prowadzenie przedsiębiorstwa.
Plusy restrukturyzacji
Przed reformą z 2016 roku, liczba postępowań, które miały na celu zawarcie układu wahała się w granicach 15%. Oznacza to, iż dużo więcej przedsiębiorstw ma szansę na przetrwanie i dalsze funkcjonowanie. Wzrost wskaźnika oznacza także, że coraz większa liczba przedsiębiorców chce z możliwości układu korzystać.
Czemu postępowanie restrukturyzacyjne trwa tak długo?
To, co z jednej strony stało się ogromnym plusem, z drugiej okazało się niedoskonałe. Wzrost liczby wniosków restrukturyzacyjnych po reformie wiąże się także ze wzrostem wniosków o upadłość konsumencką. Ich coraz większa ilość powoduje przestoje w sądach, które fizycznie nie są w stanie zająć się tak dużym napływem wniosków. Długie kolejki czekających na ich rozpatrzenie, powodują także wydłużenie całego procesu z np. 3 miesięcy do roku.
Dodaj komentarz