Przed legnickim Sądem Rejonowym odbyła się rozprawa o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Wnioskodawca spełniał wszystkie warunki, by starać się o bankructwo i w ten sposób wyjść z wciąż powiększającej się liczby długów. Nie dopuścił się rażącego niedbalstwa, ponieważ zawsze robił wszystko, by regulować swoje należności, spłacać pożyczki i nie pogłębiać zadłużenia. Pożyczonych pieniędzy nie przeznaczał nigdy na zbędne wydatki, życie ponad stan, czy drobne przyjemności. Wszystko, co spotkało Wnioskodawcę, spowodowane było splotem nieprzewidzianych zdarzeń, na które Dłużnik nie miał znaczącego wpływu. Były to okoliczności, których niestety nigdy nie udaje się przewidzieć, ani im zapobiec. Życie komplikuje się w najmniej oczekiwanym momencie, stawiając przed nami wyjątkowo trudne zadania.
Życie na nowych zasadach
Po rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód, Dłużnik starał się zorganizować swoje życie na całkiem nowych zasadach. Tym razem wszystko miało ułożyć się po jego myśli. Jednym z podjętych kroków było założenie działalności gospodarczej, która miała ustabilizować sytuację materialną Dłużnika. Jednakże sprzedaż preparatów kontrolujących wagę ciała nie przyniosła oczekiwanych efektów. Docelowa grupa osób okazała się niewystarczająca, co w konsekwencji zagwarantowało tylko minimalny zysk. Zamysły o prężnie i dynamicznie rozwijającym się przedsiębiorstwie, na którym można oprzeć swoje życie, okazały się tylko mrzonką. W następstwie, działalność została zawieszona, a w dalszej kolejności zamknięta. Przygoda z biznesem trwała kilka miesięcy i zakończyła się fiaskiem. Na szczęście, podczas prowadzenia działalności, nie powstały żadne zadłużenia, z którymi właściciel musiałby się borykać. Ten etap życia został zamknięty, a poszukiwania własnej drogi trzeba było kontynuować.
Ciąg dalszy zmian
Wnioskodawca nieprzerwanie poszukiwał możliwości poprawy i ustabilizowania swej sytuacji życiowej, zarówno w sferze osobistej, jak i majątkowej. Wyjechał do Czech, zatrudniając się w fabryce samochodów, co dawało środki wystarczające na godziwe życie. Dzięki temu mógł też łożyć na córkę, ponieważ na mocy wyroku sądowego, przyznana została dla niej renta alimentacyjna. Wkrótce córka rozpoczęła studia we Wrocławiu, a ojciec postanowił się dla niej przeprowadzić, by ułatwić obojgu życie. Zamieszkał wraz z nią, pomagając i pokrywając wszelkie koszty związane ze studiami. Podołać wszelkim finansowym wymaganiom mógł jedynie wykonując pracę zarobkową. Wynajęcie mieszkania, utrzymanie i wydatki córki, pochłaniały wszystkie oszczędności. Kolejne próby znalezienia dobrej pracy, zaowocowały zatrudnieniem w firmie, która gwarantowała stałe, zadowalające zarobki. Wnioskodawca mógł pozwolić sobie na kupno kilku udogodnień do mieszkania. Sytuacja powoli stabilizowała się i niosła nadzieję na spokojne życie.
Przełom i kłopoty
W 2011 roku nastąpił w życiu Wnioskodawcy przełom. Firma, w której został zatrudniony, popadła w poważne kłopoty finansowe, a to skutkowało obniżeniem pensji pracowniczych. Wydawało się, że problemy są tylko przejściowe i już wkrótce firma odzyska stabilną pozycję na rynku, a zatrudnieni gwarantowane umowami zarobki. Wierząc w tymczasowość zaistniałej sytuacji, Wnioskodawca postanowił skorzystać z pożyczki bankowej. Oferowany przez bank zastrzyk gotówki, był niezbędny do regulowania dalszych opłat bieżących, łożenia na córkę i jej studia. Z uzyskaniem kredytu nie było najmniejszych kłopotów, ponieważ Wnioskodawca posiadał odpowiednią zdolność kredytową i jawił się w oczach banku jako osoba rzetelna, uczciwa i odpowiedzialna. Otrzymane pieniądze dawały, po raz kolejny utracone, poczucie bezpieczeństwa. To było tym ważniejsze, że Wnioskodawca opiekował się córką i chciał zapewnić jej wszystko, co niezbędne. Chciał ją wykształcić i stworzyć najlepsze warunki do życia i nauki. Były to oczywiste priorytety.
Życie na emeryturze
Dwa lata później pojawił się pomysł przejścia na emeryturę i jednoczesnego zatrudnienia w oparciu o umowę zlecenie. Uzyskiwane z tych dwóch źródeł dochody, umożliwiły kupno samochodu, który służył jako środek transportu do pracy. Po ukończeniu przez córkę studiów, Wnioskodawca wrócił do miejsca zamieszkania i tylko dojeżdżał do pracy, co umożliwiał mu zakupiony pojazd. Aby spłacić powstałe podczas przebywania we Wrocławiu należności, Dłużnik zaciągnął w banku kredyt. W dalszym ciągu dążył bowiem do poprawy swojej sytuacji finansowej i osiągnięcia stanu równowagi w życiu. Wszystkie podejmowane kroki miały temu służyć, Wnioskodawca nigdy nie trwonił pieniędzy i nie wydawał na własne przyjemności.
Bez zdrowia ani rusz
Mimo podejmowanych nieustannie wysiłków, położenie Wnioskującego niestety nie zmieniało się na lepsze. Zaczął bowiem zmagać się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Stan zdrowia wymagał rehabilitacji i dłuższego leczenia, a co za tym idzie, zwolnienia lekarskiego. Dolegliwości uniemożliwiły nie tylko wykonywanie pracy zarobkowej, ale również utrudniało codzienne funkcjonowanie. Leczenie okazało się kosztowne, a kłopoty finansowe zmusiły do zaciągnięcia kolejnego kredytu. Uzyskane z banku fundusze, w całości zostały przeznaczone na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji. Wnioskodawca znalazł się w wyjątkowo trudnym położeniu, ponieważ zmuszony był nieustannie podejmować decyzję, czy zapłacić kolejną ratę zadłużenia, czy jednak ratować swoje życie i zdrowie. Tak dramatyczna sytuacja wymagała sięgnięcia po pomoc specjalisty, który potrafiłby znaleźć wyjście z opresji.
Wniosek o ogłoszenie upadłości
Emerytura pobierana przez Wnioskodawcę nie wystarczała na pokrycie rat kredytu i karnych odsetek. Do tego dochodziły znaczne wydatki na leczenie i rehabilitację oraz koszty utrzymania. Życie stawało się z dnia na dzień coraz bardziej nieznośne, brak perspektyw, możliwości dorobienia, zły stan zdrowia, wpłynęły na decyzję Wnioskodawcy. Niewątpliwie był to odpowiedni moment do sięgnięcia po pomoc. Specjaliści z Kancelarii Prawnej przeanalizowali sytuację Dłużnika oraz jego szanse na ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Nie ulegało wątpliwości, że Wnioskodawca nigdy nie działał celowo na swoja niekorzyść, a wszystkie nieszczęścia, które go dotknęły, były dziełem przypadku, niekorzystnych okoliczności: utrata zdrowia, pogarszający się stan, utrudniał wszelkie działania, redukcja płac w firmie przyczyniła się do uzyskiwania dużo niższych dochodów. Ogłoszenie upadłości było krokiem nie tylko możliwym, ale na pewno ratującym sytuację Dłużnika. Upadłość pozwala zacząć życie na nowo, bez długów, z nadzieją na lepsze jutro.
Dodaj komentarz