Starania o upadłość konsumencką
Kłopoty finansowe, które niekiedy kończą się staraniami o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, przysparzają dłużnikom wielu kłopotów i stresów. Konsultacje z prawnikami są wówczas niezwykle pomocne. Niemało kancelarii świadczy usługi w tym zakresie – oferują również wsparcie pełnomocnika, który może reprezentować dłużnika w sądzie i przemawiać w jego imieniu. Niestety, nie wszyscy są skłonni skorzystać z takiej pomocy. Zobaczmy, jak to może się skończyć. Poniżej przedstawiamy historie dwóch dłużników, którzy z różnych względów nie chcieli skorzystać ze wsparcia pełnomocnika.
Artysta bez pieniędzy
Naszego pierwszego bohatera nazwiemy Panem X. Pan X nie chciał pełnomocnika na rozprawie w sprawie upadłości konsumenckiej, ponieważ nie miał na to pieniędzy. „Jestem malarzem. Mam pieniądze tylko wtedy, gdy sprzedam obraz” – mówił. Niestety, w czasie rozprawy sędzia zadawał Panu X wiele pytań, na które ten nie potrafił odpowiedzieć albo też nie pamiętał dokładnie, jak to jego sprawy finansowe się mają. Po wszystkim dłużnik wpadł w panikę, nie sądził, że to będzie wyglądać w taki sposób. Poszedłszy po rozum do głowy, zdecydował, że postara się sprzedać którąś ze swoich prac, by tylko móc opłacić obecność pełnomocnika na drugiej rozprawie wyznaczonej przez sąd. Tym razem odwiedził sąd w towarzystwie pełnomocnika.
Zbyt pewny siebie
Z kolei Pan Y od początku wiedział, że na pierwszą rozprawę uda się z pełnomocnikiem. Dzięki zaangażowaniu prawnika sprawy poszły tak gładko, że… klient zrezygnował z jego pomocy. „To proste! Sam sobie poradzę”. Zbytnia pewność siebie zgubiła dłużnika. Pomimo nalegań i próśb ze strony pełnomocnika Pan Y postanowił na drugą rozprawę pójść sam. Niestety wstawiając się w sądzie sam, jego wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej został oddalony. Po tym wszystkim zaniechał wszelkiego kontaktu z kancelarią. Termin na złożenie zażalenia na postanowienie sądu minął, a szansa na upadłość konsumencką przepadła.
Pełnomocnik? Tak!
Przedstawione sytuacje to tylko dwa przykłady wśród licznych niepowodzeń klientów kancelarii, którzy nie zechcieli skorzystać z usług pełnomocnika. Specjalistyczne doradztwo sprawia, że w podejmowanych działaniach uzyskuje się lepsze efekty. Merytoryczne wsparcie ze strony fachowca przybliża do wygranej, czyli do uzyskania upadłości konsumenckiej. Poza tym należy pamiętać, że sędzia przychylniej spojrzy na dłużnika, który zaangażował do swojej sprawy osobę kompetentną. Wreszcie obecność pełnomocnika to mniej stresu i więcej czasu, którego nie trzeba poświęcać na przygotowywanie się do rozpraw.
Dodaj komentarz