Zakup mieszkania wiąże się ze sporym wydatkiem, niewiele osób może pozwolić sobie na taką inwestycję bez dodatkowych funduszy, wsparcia z zewnątrz. Przed podjęciem decyzji o nabyciu nieruchomości często ma miejsce postanowienie o zaciągnięciu kredytu. Wiele osób wybiera w takiej sytuacji kredyt hipoteczny, który umożliwia sfinalizowanie transakcji zakupu.
Czym jest hipoteka?
Hipoteka ustanawiana jest na całej nieruchomości i jest rzeczowym zabezpieczeniem, bardzo korzystnym z punktu widzenia wierzyciela. Może on dochodzić swoich roszczeń właśnie z tej nieruchomości, a ponadto ma pierwszeństwo przed innymi wierzycielami. Co równie istotne, wierzyciel może dochodzić swoich praw niezależnie od tego, kto jest właścicielem nieruchomości z ustanowioną hipoteką.
Czym jest kredyt hipoteczny?
Kredyt hipoteczny zwany także kredytem mieszkaniowym zaciągany jest na kupno nieruchomości. Najczęściej udzielany jest na kilkanaście, kilkadziesiąt lat (obecnie najpopularniejsze są kredyty hipoteczne na 35 lat), na sumę kilkuset tysięcy złotych. Zabezpieczeniem dla instytucji finansującej jest właśnie hipoteka nieruchomości: ustanowiona na rzecz banku i wpisana do czwartego działu księgi wieczystej nieruchomości. Dzięki zabezpieczeniu hipotecznemu bank będzie mógł dochodzić wierzytelności z nieruchomości, jeśli obecny właściciel zaprzestanie spłaty rat kredytu.
Upadłość konsumencka posiadacza kredytu
Zaciągając kredyt mamy najlepsze chęci jego spłacania. Analizujemy swoją sytuację finansową, rozpatrujemy wszystkie za i przeciw, robimy kalkulację kosztów. Kiedy mamy już pewność, że damy radę spłacać kredyt, zwracamy się do banku. Także bank ze swojej strony dokonuje kalkulacji ryzyka, sprawdza naszą zdolność kredytową, możliwości spłaty zobowiązania. Dopiero, kiedy oszacuje, iż jesteśmy zdolni dokonywać regularnych spłat, a ryzyko jest niewielkie, udziela nam wsparcia finansowego. Wszystko przebiega zgodnie z planem, otrzymujemy kredyt, kupujemy nieruchomość, spłacamy miesięczne raty. Zazwyczaj nic nie zapowiada komplikacji, które pojawiają się niespodziewanie. Zdarza się, że nagle spłata rat staje się niemożliwa, ponieważ coś poszło nie tak, jak zaplanowaliśmy. Przyczyną może być utrata pracy, powstanie niezdolności do zarobkowania na skutek wypadku, kalectwa czy ciężkiej choroby. Zdarzenia losowe bywają różnorodne, zaskakujące. Czasem małżeństwo rozpadnie się, a wspólny kredyt przestaje być spłacany z powodu niefrasobliwości jednego z małżonków. Rozwód, choroba, śmierć bliskiej osoby, depresja, zdarzenia losowe w postaci kradzieży, pożaru – nie sposób wymienić wszystkich możliwych scenariuszy, które znacznie komplikują sytuację i uniemożliwiają regularne spłaty kredytu. Osoby, które popadają w stan niewypłacalności zaczynają myśleć o sposobach wyjścia z kryzysu. Niejednokrotnie ostatnią deską ratunku jest upadłość konsumencka, która pozwala uwolnić się od długów. Jednak nie tak łatwo, jak mogłoby się wydawać.
Kiedy posiadacz kredytu myśli o upadłości?
Według ustawy z dnia 28 lutego 2003 roku Prawo upadłościowe, o upadłość może starać się konsument, który nie prowadzi działalności gospodarczej, jest niewypłacalny, a w stan ten popadł z przyczyn od niego niezależnych. Oznacza to, że sąd nie ogłosi upadłości wobec osoby, która wykazała się rażącym niedbalstwem, celowo pomnażała swoje zadłużenie, nie podejmowała prób ratowania sytuacji, uchylała się od płacenia zobowiązań. Jeśli jednak dłużnik spełnił wszystkie przesłanki pozytywne lub powołał się na względy słuszności i humanitarne, sąd zapewne ogłosi jego upadłość.
Co z kredytem hipotecznym po ogłoszeniu upadłości?
W przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej najczęściej dochodzi do zlicytowania nieruchomości i spłaty zobowiązań na rzecz banku. W przypadku nieruchomości obciążonej hipoteką licytacja następuje do wysokości sumy hipoteki. Oczywiście dzieje się tak w przypadku, gdy wartość nieruchomości wystarczy na spłatę zobowiązania bankowego oraz jeśli nie istnieją wierzytelności, które mają pierwszeństwo spłaty: koszty egzekucyjne, alimenty, renty z tytułu niezdolności do pracy, kalectwa, choroby, śmierci, a także wynagrodzenie za pracę. Po zlicytowaniu nieruchomości i uzyskaniu środków, wierzyciel, jakim jest bank zostaje spłacony w pierwszej kolejności (poza wspomnianymi wyjątkami).
Inne rozwiązania
Upadły może starać się porozumieć z bankiem, aby jego mieszkanie nie zostało sprzedane. Jeśli dłużnik chce zachować nieruchomość Musi jednak przedstawić instytucji plan spłaty zobowiązań i uwiarygodnić go. Bank może się zgodzić na układ i ustalić indywidualny harmonogram spłat. Zazwyczaj maksymalny okres spłaty to 3 lata. O sposobie dokonywania spłat upadły musi informować na bieżąco sąd. Takie rozwiązanie uzależnione jest jednak od dobrej woli instytucji banku, który może się na nie zgodzić, ale nie ma takiego obowiązku.
Dodaj komentarz