O upadłości konsumenckiej mówi się w kontekście zadłużenia, niewypłacalności osób fizycznych, nieprowadzących działalności gospodarczej. Upadłość z założenia ma być ratunkiem dla tych właśnie osób, ma również w pewien sposób zabezpieczać interesy wierzycieli. Dłużnik ma nie tylko uzyskać oddłużenie, „pozbyć się” długów, ale w miarę możliwości ma je spłacić. Temu służy między innymi etap upłynniania, spieniężania majątku dłużnika. Warto pamiętać, że konsument znajdujący się w stanie niewypłacalności nie ma obowiązku składania wniosku o upadłość konsumencką, może jednak starać się o status upadłego, co często rzeczywiście umożliwia wyjście na prostą.
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej to spora rewolucja w życiu każdego dłużnika – musi się on liczyć ze stratą majątku (domu czy mieszkania, czasem samochodu czy wartościowych przedmiotów) i koniecznością przewartościowania dotychczasowego sposobu na życie – wszak chodzi o to, by sytuacja już nigdy się nie powtórzyła. Upadłość konsumencka, jak niemal każde rozwiązanie, ma swoje blaski i cienie, jednak w wielu przypadkach jest pomysłem godnym rozważenia. Tylko, czy każdy może liczyć na przychylność sądu i czy każdy zadłużony konsument może złożyć wniosek o upadłość?
Dla kogo jest upadłość konsumencka?
Wniosek o upadłość konsumencką może złożyć osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej i niebędąca wspólnikiem spółki cywilnej. Co ważne, upadłość konsumencką może ogłosić były przedsiębiorca lub były wspólnik spółki cywilnej. Jeśli jednak o upadłości konsumenckiej myśli były przedsiębiorca, musi on zakończyć swoją działalność i dokonać wykreślenia jej z rejestru CEIDG, chyba, że prowadził działalność bez dokonywania wpisu do rejestru, wówczas wystarczy samo jej zakończenie. Co do wspólników spółek, nie mogą oni starać się o upadłość, jeśli ponoszą odpowiedzialność za zobowiązania spółki, poręczając swoim całym majątkiem (członkowie spółek jawnych, partnerskich, komplementariusze w spółce komandytowej). Wniosek o upadłość może złożyć były wspólnik spółki handlowej, pod warunkiem wszakże, iż sam nie prowadzi działalności. Z analogiczną sytuacją mamy do czynienia w przypadku akcjonariuszy spółki akcyjnej. O upadłość konsumencką mogą również starać się rolnicy, którzy nie prowadzą żadnej innej działalności gospodarczej czy zawodowej poza gospodarstwem.
Upadłość konsumencka – warunki
Upadłość konsumencka jest dla osób niewypłacalnych, które nie mają możliwości realizowania swoich wymagalnych zobowiązań. Przepisy Prawa upadłościowego precyzują, iż o niewypłacalności można mówić, gdy stan ten utrzymuje się ponad trzy miesiące i ma charakter trwały. Jednak to nie wszystkie warunki, jakie musi spełnić dłużnik, aby starać się o upadłość konsumencką, bardzo istotna jest bowiem przyczyna niewypłacalności. Jeśli dłużnik wpadł w długi z własnej winy, jego działanie charakteryzuje rażące niedbalstwo lub można udowodnić, że celowo powiększał stopień swojego zadłużenia, sąd oddali wniosek o upadłość. Aby stać się upadłym należy dowieść, iż niewypłacalność jest rezultatem niedających się przewidzieć okoliczności, zdarzeń niekorzystnie odbijających się na sytuacji życiowej dłużnika. Najczęściej to nagła utrata pracy, ciężka choroba, kalectwo, odejście bliskiej osoby, ale także nieuczciwość i niezgodne z prawem działania osób trzecich. Dłużnik, który popadł w długi nie z własnej winy, powinien udowodnić to opisując swoją sytuację we wniosku. Ważne, aby upadający zebrał możliwie jak najwięcej dowodów na poparcie swoich słów, tak, aby nie pozostawić miejsca na żadne wątpliwości. Wniosek jest niezwykle istotnym elementem całego postępowania upadłościowego, to od jego złożenia rozpoczyna się procedura, to on stanowi pierwszy krok w drodze do upragnionej wolności finansowej. Dlatego też, należy zwrócić szczególną uwagę na jego poprawność i zgodność ze stanem faktycznym. Sąd oddali wniosek, jeśli dopatrzy się w nim danych niezgodnych z prawdą lub uzna, że jest on niekompletny.
Dodaj komentarz