-Tamtego dnia byłem gotów trzasnąć drzwiami, wyjść i nie wrócić. Miotałem się, jak zwierzę w klatce, bez możliwości wydostania się na wolność. Czułem nóż na gardle i paniczny lęk, że to wszystko źle się skończy. Miałem niesamowite, piętrzące się długi. Ogromny kredyt do spłacenia. Bank słał pisma, ponaglał, sytuacja była tragiczna. Wiedziałem, że lada moment sięgnę finansowego dna. Uspokoiłem się, usiadłem na krawędzi krzesła i zamyśliłem. Jeszcze dwa lata temu miałem wszystko, wspaniałą pracę, cudowną narzeczoną, pasjonujące hobby. Byłem młody, odważny, pędziłem na przód bez wytchnienia. Uśmiechnąłem się do tych wspomnień. Uśmiech zniknął tak szybko, jak się pojawił. Dziś nie mam pracy, narzeczonej i jestem częściowo sparaliżowany. Może być gorzej? Może… mam kolosalny dług.
Takich historii życie pisze mnóstwo. Wydarzenia podobne do tych, w różnej konstelacji i kolejności. Zawsze jednak z jakąś tragedią, nieszczęściem w tle. Ludzki dramat. Zdarza się, że właśnie w takich sytuacjach, popadamy w długi, komplikuje się nasza sytuacja finansowa, a przedtem zawodowa, rodzinna, osobista. Stąd rzeczywiście już krok do kompletnego załamania, kolejnej życiowej tragedii. Od czego zacząć naprawianie? Może od wyjścia z długów, od wyprostowania skomplikowanej finansowej sytuacji. A potem jakoś pójdzie. Wystarczy te kilka pierwszych kroków w stronę lepszego jutra.
Poszukując sposobów wydostania się z budżetowego galimatiasu, zwróćmy uwagę na instytucję upadłości konsumenckiej. Warto wiedzieć, że ogłoszenie upadłości umożliwia nam wyjście z długów, niekoniecznie zaś ich całkowite spłacenie. Skoro mowa o działaniach, które musimy podjąć, by móc skorzystać z opcji oddłużenia, prześledźmy je po kolei:
Krok pierwszy- złożenie wniosku w odpowiednim Sądzie Rejonowym.
Jeśli decydujemy się na upadłość konsumencką, w pierwszej kolejności przygotowujemy wniosek, który wraz z potwierdzeniem uiszczenia opłaty, musimy przedłożyć odpowiedniemu organowi prawa, w tym przypadku, Sądowi Rejonowemu odpowiedniemu dla miejsca zamieszkania upadłego. Niezbędne jest poprawne, dokładne i sumienne uzupełnienie formularza. Podanie wszystkich wymaganych informacji, które zgodne będą ze stanem faktycznym oraz uzasadnienie swego wniosku powstaniem nieprzewidzianych okoliczności, które spowodowały zadłużenie. Niespodziewana utrata pracy, nigdy zaś zwolnienie dyscyplinarne, czy wypowiedzenie umowy przez pracownika, będą okolicznością łagodzącą, potwierdzającą, iż nasza sytuacja nie jest wynikiem zaniedbania czy celowego działania. Choroba, wypadek, czy kradzież to także wydarzenia w życiu dłużnika, które zostaną zapewne uznane za wystarczający powód zaistnienia finansowego kryzysu, a tym samym przyczynią się do przyjęcia wniosku i ogłoszenia upadłości.
Sąd wydaje postanowienie o ogłoszeniu upadłości i wyznacza Syndyka.
Gdy już stajemy się upadłym konsumentem, musimy liczyć się ze sprzedażą naszego majątku. Czasem wystarczy upłynnienie jego części do zaspokojenia wierzycieli. Zdarza się, że upadły w ogóle nie posiada majątku lub jest on niezbywalny. Jeśli jednak do sprzedaży dochodzi, najczęściej pozbawieni zostajemy mieszkania lub domu, samochodu, ale także np.: sprzętu RTV/AGD i oczywiście części wynagrodzenia. Po spieniężeniu naszych dóbr, otrzymujemy kwotę, która pozwoli spłacić nasze należności względem wierzycieli (częściowo lub całkowicie). Jeżeli zachodzi konieczność, upadłemu wydziela się również kwotę na najem lokalu na okres 12-24 miesięcy (najczęściej jest to średnia wartość czynszu w okolicy).
Krok trzeci- ustalenie planu spłat.
Wreszcie nadchodzi moment, gdy poznajemy plan spłat. Jeśli sytuacja dłużnika jest wyjątkowo trudna i nie będzie on w stanie spłacać dalej swoich wierzycieli, plan spłat nie powstanie, a zobowiązania zostaną umorzone. W przypadku, gdy harmonogram zostanie ustalony, dokładnie określony będzie także przedział czasowy, w ciągu którego upadły musi dokonywać spłat należności. Okres ten może obejmować maksymalnie 3 lata, niewykluczone jednak, że będzie on krótszy. Stworzony harmonogram dotyczy sposobu spłacania wierzycieli, pomoże także w sukcesywnym regulowaniu należności. Jeżeli plan spłat zostanie wykonany prawidłowo, reszta zobowiązań zostanie umorzona. Jak długo będzie trwał proces spłacania, ile należności zostanie umorzonych, zależy tak naprawdę od indywidualnej sytuacji dłużnika. Pewne jest, że stąd wiedzie już prosta droga do osiągnięcia spokoju i wyjścia na prostą.
W całym postępowaniu upadłościowym ważne jest realizowanie postanowień Sądu, spełnianie wszystkich warunków i podążanie za harmonogramem spłat. Jeśli okażemy cierpliwość i przejdziemy przez kolejne etapy postępowania upadłościowego, pilnując, by wszystko przebiegało prawidłowo, na pewno osiągniemy cel- pozbędziemy się, tak ciążących nam, długów.
Dodaj komentarz