Wyłudzenie to przestępstwo
Wyłudzenie kredytu jest przestępstwem i to dość często popełnianym. Prawo łamie wówczas zarówno osoba, która jest rzeczywistym kredytobiorcą, jak i „słup” użyczający swoich danych lub przedstawiający fałszywe dane. Tego rodzaju wyłudzeń dopuszczają się nie tylko zorganizowane grupy przestępcze, ale także osoby indywidualne, nierzadko we współpracy z kimś z rodziny lub znajomym. „Słupy” czasami działają świadomie udostępniając swoje dane, częściej jednak padają ofiarami oszustów. Kara za współudział może wynieść nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Mechanizm wyłudzenia kredytu „na słupa” sprowadza się do tego, że „podstawiona” osoba dokonuje wszelkich czynności zmierzających do uzyskania kredytu. Pieniądze, które w ten sposób otrzymuje, trafiają do kogoś innego. W wyniku tych działań kredyt zostaje zrealizowany, nie ma jednak żadnego gwaranta spłaty zobowiązania.
Niedźwiedzia przysługa
Mniej świadomi ludzie mogą pomyśleć, że użyczanie swoich danych w celu uzyskania przez osoby trzecie kredytu czy pożyczki może być rodzajem pomocy. Niestety, ta naiwność jest często wykorzystywana przez oszustów. W prasie czy Internecie dość łatwo można znaleźć ogłoszenia, w których poszukuje się osób chętnych do takiej „przysługi”. Perspektywa zastrzyku gotówki, brak znajomości prawa i zwykła naiwność sprawiają, że niektórzy dają się na to nabrać.
Chronić dane, by nie stać się „słupem”
Choć to może dziwić, „słupem” można stać się zupełnie nieświadomie. Wystarczy, że ktoś skradnie nasze dane, które umożliwią mu wzięcie kredytu. Mamy wówczas do czynienia z kradzieżą tożsamości. Często kradnie się po prostu dowody osobiste, a dzięki nim takie dane, jak: imię i nazwisko, adres zameldowania, PESEL. Nasze dane mogą też być pozyskane z wyrzucanych na śmietnik dokumentów, nośników czy przez włamanie się do komputera. Ochrona danych jest kwestią priorytetową. Należy pamiętać, że w oparciu o przepisy z dnia 2010 roku nikt nie ma prawa żądać od nas pozostawienia dowodu osobistego w zastaw. Dokument trzeba jednak okazać na prośbę następujących osób: pracownika inspekcji handlowej, pracownika kontroli skarbowej, pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, funkcjonariusza Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu oraz Służby Więziennej, pracownika ochrony osób i mienia, sprzedawcy alkoholu, strażnika leśnego, osoby działające w imieniu zarządcy drogi, pracownika hotelu.
Dodaj komentarz