Większość młodych ludzi, wkraczających w dorosłość, odczuwa potrzebę uniezależnienia się od rodziców, założenia rodziny i wyprowadzenia się z domu. Jednocześnie każdy chce mieć azyl, do którego będzie mógł wrócić po ciężkim dniu pracy. Wśród osób planujących zakup mieszkania są też tacy, którzy traktują nowy lokal jako inwestycję – chcą przyszłościowo owe mieszkanie wynajmować lub odsprzedać z zyskiem. Jednak, aby móc zrealizować marzenia i plany związane z kupnem mieszkania, zdecydowana większość nabywców musi zaciągnąć kredyt.
Kredyty mieszkaniowe, są specyficznymi zobowiązaniami chociażby ze względu na to, na jaki cel są przeznaczone, na jak długi okres spłaty są zaciągane i na jaki rodzaj zabezpieczenia, którym zazwyczaj jest kupowana nieruchomość. Dla kredytobiorców ważne są: ich zdolność kredytowa oraz warunki kredytu, a w szczególności jego wysokość, koszty, kwota raty i okres kredytowania. Decydując się na kredyt na zakup mieszkania, klienci banków obawiają się najczęściej, czy w przyszłości wciąż będą w stanie spłacać jego raty.
Nie zmienia to jednak faktu, że w raporcie udostępnionym przez Centrum Amron, możemy przeczytać, że pierwszy kwartał 2018 r. przyniósł zwiększenie ilości nowych umów kredytowych na zakup mieszkań o ponad 23% w stosunku do poprzedniego kwartału. Ponad 18% wzrosła wartość nowych umów kredytowych. Spadła natomiast średnia wartość jednego kredytu mieszkaniowego. Od stycznia do marca 2018 r. wyniosła ona niewiele ponad 234 000 zł.
W całym 2017 r. podpisano w Polsce ponad 190 tyś. umów o kredyt mieszkaniowy. Ich łączna wartość wyniosła więcej niż 44 mld zł. Tylko w pierwszym kwartale 2018 r. banki w Polsce udzieliły 55 tyś. nowych kredytów hipotecznych na kwotę 13 mld zł. Na wzrost popytu wpływa zapewne kilka czynników. Nie bez znaczenia jest prognozowany wzrost cen nowo budowanych mieszkań w związku z: brakiem siły roboczej, podwyżką cen materiałów budowlanych i ograniczeniami w dostępie do gruntów. Ponadto, na rynku mieszkaniowym od pewnego czasu aktywni są inwestorzy kupujący mieszkania z zamiarem ich wynajmowania, a na rynku finansowym utrzymują się, jak mówią specjaliści, historycznie niskie stopy procentowe.
Dzięki ustabilizowanej inflacji (2%) i utrzymującym się niskim stopom procentowym (1,5%) banki mogą proponować zainteresowanym kredytami mieszkaniowymi korzystne marże. Na stronie „polskabankowsc.com.pl: możemy przeczytać, że pod koniec 2017 r. średnia marża kredytów hipotecznych wyniosła 2,08%. Zaś w marcu 2018 r., zgodnie z Raportem Amron-Sarfin 1/2018, to: 2,06%. Na rynku nie brakuje także banków, które decydują się na obniżenie już i tak niewysokiej marży lub rozszerzają swoją ofertę i dają możliwość jej obniżenia przy skorzystaniu z różnych promocji. Obniżyć marżę można np. zakładając rachunek osobisty w danym banku lub decydując się na ubezpieczenie na życie proponowane przez kredytodawcę. Eksperci prognozują, że w najbliższym czasie popularność kredytów hipotecznych nie powinna spaść.
Dodaj komentarz