Od stycznia 2016 roku zmieniło się prawo upadłościowe. Na skutek nowelizacji ustawy rygory ogłoszenia upadłości konsumenckiej uległy złagodzeniu. Oddłużenie nastąpi nawet wówczas, jeżeli dłużnik nie posiada żadnego majątku, a okres wykonywania planu spłaty skrócony został do trzech lat. Największy odsetek upadłości konsumenckich ma swoje źródło w niespłaconych kredytach bankowych.
Istota upadłości konsumenckiej
Upadłość konsumencka jest postępowaniem przeznaczonym dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Warunkiem koniecznym i wystarczającym do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest niewypłacalność dłużnika. Ustawa z dnia 28 lutego 2003r. Prawo upadłościowe definiuje niewypłacalność następująco:
Art. 11. 1. Dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.
1a. Domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące.
Wniosek o ogłoszenie upadłości może złożyć również wierzyciel. Przepis art. 4911 ustawy z dnia 28 lutego 2003r. Prawo upadłościowe odnosi się do sytuacji, w której to wierzyciel złożył wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenta i wskazują na odrębności takiego postępowania. Nie może być także wszczęte z urzędu. Upadłość konsumencka działa bowiem w interesie dłużnika, a postępowanie upadłościowe ma na celu całkowite jego oddłużenie.
Sąd w określonych przypadkach oddali wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Zgodnie z ustawą Prawo upadłościowe:
Art. 4914 . 1. Sąd oddala wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.
Działaniem umyślnym jest np. zaciągnięcie kredytu w banku mając świadomość, że nie będzie szans na jego spłatę. Natomiast przykładem rażącego niedbalstwa jest wypowiedzenie umowy o pracę przez dłużnika w okresie spłaty kredytu.
Według analizy BIK S.A. i BIG InfoMonitor, w 2016 roku 57 proc. dłużników, którzy złożyli wnioski o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, miało niespłacone kredyty konsumpcyjne, zaś 26 proc. miało zadłużenie w parabankach i firmach pożyczkowych, długi wobec urzędów skarbowych, ZUS i zobowiązania pozostałe po wyrejestrowanej działalności gospodarczej.
Pętla kredytowa
Pan Kowalski zaciągnął kredyt konsumpcyjny w banku. Spłacał go regularnie, aż pewnego dnia został zwolniony z pracy. Natychmiast zaczął poszukiwać nowego zatrudnienia, jednak okazało się to nie tak proste. Znalazł się więc w obliczu niezapłacenia kolejnej raty kredytu. Nie chcąc opóźnienia w spłacie, zwrócił się do firmy pożyczkowej o tzw. chwilówkę, którą bez trudu otrzymał, pieniądze znalazły się na koncie pana Kowalskiego jeszcze tego samego dnia i bank mógł pobrać ratę kredytu w normalnym terminie.
Tymczasem pan Kowalski wciąż pozostawał bez pracy, a firma pożyczkowa zaczęła się upominać o spłatę. Pan Kowalski znalazł się w sytuacji – wydawałoby się – bez wyjścia. Tak wygląda pętla kredytowa, w którą popada wielu dłużników. Dodatkową komplikacją jest ogromnie wysokie oprocentowanie pożyczek pozabankowych – rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO) wynosi zwykle kilkaset procent. Zadłużenie rośnie, w końcu pieniędzy przestaje wystarczać nawet na spłatę kredytu bankowego. Jest to w zasadzie ostatni moment na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, bowiem zaciąganie dalszych pożyczek pozabankowych byłoby uznane przez sąd za celowe zwiększanie zadłużenia lub rażące niedbalstwo, a to skutkowałoby oddaleniem wniosku.
Komornik, firma windykacyjna
Bank, po zaprzestaniu przez klienta obsługi kredytu, wzywa go do zapłaty pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową i egzekucji komorniczej. Tymczasem koszty komornicze są dość wysokie (przeważnie: 15 proc. wartości odzyskanego długu), nadto komornik pobiera zaliczkę, a nie ma pewności, że dług zostanie odzyskany. W przypadku dużych kredytów szanse na odzyskanie pieniędzy przez bank są niemal zerowe, więc w rzeczywistości banki nie zawsze spieszą się ze skierowaniem spraw do egzekucji komorniczej. Z kolei firmy windykacyjne nie posiadają uprawnień przysługujących komornikowi, natomiast mogą proponować dłużnikowi różnorodne rozwiązania, prowadzące do spłaty zadłużenia. Potrafią jednak „zatruć życie” dłużnikowi korespondencją, a szczególnie telefonami, nawet w niedziele i święta. Mimo to warto negocjować; rozmowy telefoniczne są rejestrowane, a dłużnikowi potrzebna będzie wiarygodna historia podejmowanych prób rozwiązania problemu przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.
Rzecznik Finansowy
Biuro Rzecznika Finansowego jest instytucją rządową, powołaną m.in. do pozasądowego rozwiązywania sporów pomiędzy podmiotami rynku finansowego (w tym bankami) a ich klientami. Postępowanie polubowne przy Rzeczniku Finansowym regulują ustawy: o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego oraz o Rzeczniku Finansowym oraz o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich. Postępowania przy Rzeczniku Finansowym prowadzi Wydział Pozasądowego Rozwiązywania Sporów. Zatrudnia on radców prawnych i mediatorów, posiadających odpowiednią wiedzę oraz długoletnie doświadczenie w pracy na rynku finansowym. Są oni obowiązani prowadzić sprawy w sposób bezstronny, za pomocą różnorodnych technik mediacyjnych, celem doprowadzenia bądź do rozstrzygnięcia sporu, bądź zaproponowania stronom sposobu jego rozwiązania – w zależności od rodzaju sporu i oczekiwań klienta.
Na stronie internetowej Rzecznika Finansowego znajdują się informacje na temat zakresu działania Rzecznika Finansowego oraz wskazówki dotyczące wszczęcia postępowania polubownego. Z pomocy Rzecznika Finansowego również warto skorzystać, a dokumentację ze sprawy dołączyć do wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Zdecydowanie podniesie to wiarygodność dobrej woli dłużnika w dążeniu do zaspokojenia wierzyciela – banku.
Dodaj komentarz