Wiadomo, że gdy chodzi o podjęcie jakiejkolwiek decyzji, należy wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw. Tym bardziej, jeśli chodzi o finanse. A szczególnie, jeśli pracujemy nad pozbyciem się długów. Kiedy pada hasło „bankructwo konsumenckie”, albo „upadłość konsumencka”, możliwe, że skojarzenia mamy negatywne. Jednak te złowieszczo brzmiące terminy, służą określeniu procesu, szeregu czynności, które mogą mieć dla zadłużonych zbawczy skutek- mają pomóc w pozbyciu się długów, a krótko mówiąc, doprowadzić do oddłużenia. Jeśli zapadła już decyzja o skorzystaniu z upadłości konsumenckiej, warto przyjrzeć się bliżej wadom i zaletom tego rozwiązania.
Wyliczając zalety, przede wszystkim należy wspomnieć o poprawie kondycji psychicznej dłużnika. Pozbywając się powoli kolejnych należności, odzyskuje on spokój, możliwość rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Jest to korzyść nie do przecenienia. W trakcie postępowania upadłościowego wstrzymane zostają wszelkie egzekucje, postępowania sądowe, konsumenta przestaje nękać komornik. Stopniowo sytuacja dłużnika uspokaja się. Ustaje naliczanie odsetek, a po zakończeniu postępowania upadłościowego, upadły konsument zostaje wykreślony z rejestru dłużników (KRD). Wraz ze sprzedażą majątku upadłego, następuje spłata części długów. Pozostałe należności zostają rozpisane, podzielone na raty, wpisane, w maksymalnie 3 letni, harmonogram spłat. Upadły ma też sporą szansę na częściowe umorzenie długów. Jeśli zaś postępowanie przebiegnie prawidłowo, a upadły przetrwa cierpliwie cały proces, wszystkie jego poszczególne etapy, doczeka upragnionego oddłużenia.
Słabymi stronami upadłości konsumenckiej na pewno jest strata majątku i potrącenia z wynagrodzenia. Jest to konieczne, ponieważ gwarantuje pierwszą spłatę wierzycieli. Samo postępowanie upadłościowe jest dość długie i żmudne. Każdy decydujący się na upadłość musi uzbroić się w cierpliwość i spełnić wiele wymagań. Do najważniejszych należy udowodnienie, iż zadłużenie powstało na skutek zaistnienia niekorzystnych okoliczności, tj.: choroba, wypadek, śmierć, kradzież, niezawiniona utrata pracy. Sąd oddali wniosek, jeśli dłużnik został zwolniony dyscyplinarnie lub sam złożył wypowiedzenie. Stanie się tak również wtedy, gdy bezmyślnie zaciągał kolejne kredyty na pokrycie głównego zadłużenia, choć sytuacja wskazywała już na brak możliwości spłaty. Wśród innych wad upadłości wymienia się również niemożność dokonywania zakupów na raty czy brak możliwości zaciągnięcia kredytu. Pamiętać również należy, że nie wszystkie zobowiązania mogą ulec umorzeniu. Do nieumarzanych należą: zobowiązania alimentacyjne, a także te, które zostały przez upadającego zatajone. Świadczenia wypłacane z tytułu odszkodowania za spowodowane choroby, kalectwo, śmierć itp., a także zobowiązania do zapłaty orzeczone przez Sąd (kara grzywny, naprawienie szkody, zadośćuczynienie za wyrządzoną krzywdę). Nawet jeśli zalety przeważają nad wadami, warto postarać się, aby przygoda z bankructwem była zdarzeniem jednorazowym…
Dodaj komentarz