BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej to instytucja niezbyt lubiana przez osoby zadłużone. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: to właśnie tam gromadzone są informacje na temat zaciągniętych kredytów, a także sposobie ich spłacania. Jeśli kredytobiorca spóźnia się z wpłatą raty, wiadomość taka będzie widoczna dla wszystkich instytucji finansowych, które zechcą „prześwietlić” historię kredytową swego potencjalnego klienta. Idąc dalej, oczywistym jest, że im więcej takich „spóźnień”, im więcej kłopotów ze spłatą zobowiązań, tym gorzej kredytobiorca wypada w oczach banków czy parabanków. To może oznaczać trudności z zaciąganiem kolejnych pożyczek w przyszłości. Czy jednak BIK to tylko kłopoty i nieprzyjemności? Czyjemu interesowi służy Biuro Informacji Kredytowej i czy należy je traktować jako „zmorę” wszystkich korzystających z bankowych usług? Przyjrzyjmy się, jaka jest prawda o BIK i po co są raporty BIK.
Czym jest Biuro Informacji Kredytowej
Instytucja, jaką jest BIK powstała w październiku 1997 roku, a za jej utworzenie odpowiada Związek Banków Polskich, który działał w porozumieniu z bankami. Jaka idea przyświecała twórcom BIK-u? Podstawowym założeniem było chronienie interesów instytucji finansowych, co miało stać się możliwe dzięki gromadzeniu informacji o osobach zaciągających kredyty. Analiza sposobu regulowania zobowiązań, ilości posiadanych kredytów, pożyczek, ilości złożonych wniosków składają się na historię kredytową klienta, tworzą obraz rzetelnego bądź nierzetelnego kredytobiorcy. Zebrane informacje mają służyć instytucjom finansowym do analizy ryzyka, a to przekłada się na wzrost bezpieczeństwa operacji podejmowanych przez banki. Takie były założenia i taki jest dziś cel działania Biura Informacji Kredytowej. Wszystko to funkcjonuje oczywiście w oparciu o przepisy Prawa bankowego, a ściśle uregulowane jest przez art. 105 ust. 4, który to mówi, iż „banki mogą, wspólnie z bankowymi izbami gospodarczymi, utworzyć instytucje upoważnione do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania (informacji)”. W myśl tego przepisu rzeczone informacje mogą docierać do innych banków, instytucji kredytowych, pożyczkowym itp. Biuro Informacji Kredytowej gromadzi nie tylko dane na temat klientów indywidualnych, ale również na temat podmiotów gospodarczych, co oznacza, że dostępne są również informacje na temat historii kredytowej firm i przedsiębiorstw. Należy uściślić, że BIK to nie tylko negatywna opinia o klientach i wiadomości na temat opóźnień w płatnościach. Biuro Informacji Kredytowej to miejsce, gdzie tworzy się także historia pozytywna, która działa na korzyść klienta. Wszystkim, którzy uważają, ź BIK jest złem koniecznym, warto uświadomić, że może on być niezwykle pomocny dla każdego rzetelnego kredytobiorcy. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, o jaką historię kredytową zadbał klient banków.
Informacje gromadzone przez BIK
Biuro Informacji Kredytowej gromadzi dane na temat klientów banków, SKOK-ów, i niektórych parabanków. Zebrane dane dotyczą przedsiębiorców oraz klientów indywidualnych, a są to dane osobowe i informacje na temat zobowiązań, a więc data ich powstania, rodzaj, okres spłaty, waluta, a także terminować spłat. To, o czym można dowiedzieć się z Biura Informacji Kredytowej to także ilość i rodzaj rachunków kredytowych, istnienie zadłużeń. Każda instytucja finansowa może więc pozyskać informacje o tym, że dany klient posiada kredyt studencki, pracowniczy, hipoteczny, odnawialny. Jednak to nie wszystko. Jeśli posiada on kartę kredytową, debetową, jakikolwiek limit na rachunku osobistym lub jest poręczycielem jakiegoś kredytu może mieć pewność, że te dane będą również widoczne w BIK. Dzięki zgromadzonym informacjom, każdy kolejny bank będzie miał możliwość oceny zdolności kredytowej potencjalnego klienta, będzie mógł oszacować ryzyko i podjąć decyzję, czy udzielić pożyczki, czy odmówić. Instytucja finansowa musi mieć pewność, że pożyczone pieniądze zostaną oddane w terminie, wraz z odsetkami. Reasumując, większe szanse na uzyskanie kredytu ma osoba wiarygodna w oczach banków, czyli taka, która wywiązywała się ze swoich zobowiązań sumiennie i w terminie. Wszystkie opóźnienia w spłatach, zaległości stanowią ostrzeżenie dla banku i powodują, że instytucja bliżej przyjrzy się potencjalnemu kredytobiorcy.
Kto może sprawdzić się w BIK?
Głównymi użytkownikami BIK-u są instytucje finansowe, jako, że BIK powstał z ich inicjatywy i działa w ich interesie. Jednak każdy może sprawdzić swoją historię kredytową w Biurze Informacji Kredytowej. Jeśli więc klient instytucji bankowych chce poznać swoją historię kredytową lub zweryfikować zdolność kredytową może otrzymać z BIK-u specjalny raport. Biuro Informacji Kredytowej oferuje raport wraz z tzw. oceną punktową. Otrzymanie powyższego raportu wiąże się z uiszczeniem stosownej opłaty. Zdobyte informacje pozwalają ocenić szanse na uzyskanie kredytu, ale również na jego spłatę. Aby uzyskać potrzebne informacje, należy założyć konto na stronie BIK, zalogować się, wnieść opłatę i wygenerować raport. Do momentu wejścia w życie ustawy o RODO, BIK miał także obowiązek udostępniać klientom banków wgląd do przetwarzanych danych, zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Na tej podstawie klienci mogli sprawdzać swoje dane bezpłatnie, jednak nie częściej niż raz na sześć miesięcy. Aktualnie nie ma możliwości pobrania Informacji Ustawowej, a jedynie „kopii danych”. Można je uzyskać składając wniosek osobiście w biurze BIK, wysyłając stosowne pismo lub pobierają go drogą elektroniczną.
Raport BIK
Raport BIK udostępniany jest na życzenie klienta i jest odpłatny (39 zł za pojedynczy raport w języku polskim). Jest on sporządzany w formie wydruku z systemu informatycznego i przedstawia historię zobowiązań kredytowych i finansowych. Jakie informacje uzyskuje klient wraz z raportem? Jest to historia poszczególnych rat kredytu, a także innych płatności. Dzięki pobranemu raportowi można udowodnić swoją rzetelność i terminowość spłat należności (także rachunków za prąd czy telefon). Raport zawiera informacje zwane wskaźnikiem sytuacji płatniczej, które mówią o tym, czy dana osoba ma aktualnie problemy z regulowaniem należności. Wskaźnik aktualizowany jest na bieżąco, dlatego osoby, które z niego korzystają mogą w porę zauważyć, czy nie dzieje się coś złego w ich sytuacji finansowej. To, czy rachunki opłacane są na czas, ma ogromne znaczenie dla banków, w oczach których jest się po prostu rzetelnym lub nierzetelnym dłużnikiem. Taki wskaźnik jest dowodem terminowości i można go okazywać innym firmom i osobom. Istnieje możliwość aktywowania samego wskaźnika, za niewielką opłatą. Dlaczego warto to zrobić? Daje to możliwość śledzenia na bieżąco swojej sytuacji finansowej, monitorowania płatności, podejmowania szybkich reakcji na wszelkie niepokojące informacje o opóźnieniach. Ponadto wskaźnik pomaga udowodnić dłużniczą rzetelność. Warto w tym miejscu rozwiać wątpliwości klientów i wytłumaczyć, że wskaźnik BIK nie jest powiązany ze scoringiem, a jedynie podobnie jak on zawiera dane o opóźnieniach spłat rat kredytów. Czym zatem jest scoring, który również jest częścią składową raportu? Jest to ocena punktowa BIK. Im jest ona wyższa, tym większe prawdopodobieństwo, że kredyt zostanie spłacony w terminie i bez problemów. Innymi słowy, jest to metoda oceny ryzyka kredytowego, która pomaga w podjęciu decyzji przez instytucje finansowe, czy danemu klientowi można przyznać kredyt.
Scoring w BIK – stare zasady
Scoring to ocena każdego klienta instytucji takich, jak banki, SKOK-i, parabanki. Aby dokonać oceny, profil klienta zestawiany jest z profilami innych klientów, którzy w terminie spłacają swoje kredyty. Jak największe podobieństwo do nich gwarantuje łatwość uzyskania kredytu. Warto więc postarać się o wysoką punktację. Co się na nią składa, jak można zapracować na jak najwyższy scoring? Składowych jest sporo, ponieważ wszystko ma znaczenie: czy w przeszłości były opóźnienia w spłatach rat kredytów, jak duże były to opóźnienia, z iloma kredytami klient miał kłopoty, jak wysokie kwoty wpływały z opóźnieniem. To jednak nie wszystkie dane, które brane są pod uwagę podczas oceny klienta. Scoring kredytowy do niedawna opracowywany był na podstawie specjalnego algorytmu stworzonego przez BIK o nazwie BIKScoCreditRisk. Ocena punktowa opierała się na skali 192-631 punktów, na podstawie których przyznawało się gwiazdki. Maksymalna liczba gwiazdek, które można było uzyskać to pięć. Im więcej gwiazdek udało się zdobyć klientowi, tym bardziej wiarygodny się stawał. Elementy algorytmu podzielone zostały na cztery grupy, a udział procentowy każdej z nich był inny:
- jakość spłaty zobowiązań kredytowych to terminowość spłat, a także długość opóźnień; im dłuższe jest opóźnienie tym bardziej obniżona punktacja; udział tej części w algorytmie wynosi 76%,
- aktywność kredytowa to liczba spłaconych lub aktualnie spłacanych rat kredytowych; im więcej regularnie spłacanych rat, tym większa punktacja; udział procentowy w algorytmie to 11%,
- wykorzystanie limitów kredytowych oznacza, iż im rzadziej korzysta się z debetu na koncie, tym większa punktacja; udział w scoring to 8%,
- częstotliwość składania zapytań o pożyczkę bankową – im częściej klient składa zapytania tym większa szansa, że scoring zostanie obniżony; udział w scoring to 5%.
Zdobywanie punktów – scoring w BIK przed zmianami
Jak uzyskać maksymalny scoring? Co zrobić, aby być postrzeganym, jako rzetelny dłużnik, któremu można udzielić kolejnego kredytu? Najlepszy scoring to maksymalna liczba punktów, czyli 631. W największym stopniu na scoring wpływ ma terminowe spłacanie kredytów i kart kredytowych. Korzystnie wpływa także posiadanie co najmniej kilku spłaconych w terminie pożyczek i niekorzystanie z limitów debetowych. Niekorzystnie wpłynie jednak nadmiar zapytań o kredyty, które banki zawsze przesyłają do BIK, zwłaszcza, jeśli takie zapytania nie kończą się wzięciem kredytu. Pożądane jest więc, aby każde zapytanie prowadziło do finansowania, czyli udzielenia pożyczki lub kredytu. Czynnikami niekorzystnie wpływającymi na scoring jest zbyt częste zaciąganie nowych kredytów, częste przekraczanie limitów, opóźnienia w spłatach, a także wielkości tych kwot.
Dane w raporcie BIK – skąd się biorą?
Każda próba uzyskania kredytu, pożyczki, każda spłacona lub niespłacona rata to informacje istotne dla instytucji bankowych. W wygenerowanym raporcie BIK znajdą się właśnie takie dane. Za każdym razem, gdy klient składa wniosek o przyznanie kredytu, udzielenie pożyczki, korzysta z limitu na karcie płatniczej, czy wykonuje innego rodzaju operacje płatnicze, informacje docierają do BIK. Będą tak spływać wszystkie informacje na temat kolejnych rat, płaconych w terminie bądź z opóźnieniem. Tak, sukcesywnie powstaje historii kredytowa każdego kredytobiorcy, którą mogą przeglądać i analizować inne instytucje finansowe, przed udzieleniem wsparcia finansowego. Dla klienta istotną kwestią jest długość przechowywania informacji przez BIK. Nie każdy wie, że po spłaceniu kredytu i wygaśnięciu zobowiązania, informacje przestają być widoczne. Jednak, jeśli klient wyrazi zgodę na ich dalsze przetwarzania, mogą pozostać, tworząc pozytywną historię kredytową. Inaczej rzecz ma się w przypadku klientów, którzy mają trudności z terminową spłatą zobowiązań finansowych. O każdej przeterminowanej płatności klient jest informowany i ma 30 dni na jej uregulowanie. Jeśli po upływie tego okresu należność nie zostanie uiszczona, BIK ma prawo przetwarzać informacje o takim kliencie przez okres 5 lat.
Nowy raport BIK
Nowy, płatny raport BIK można pobierać od 21.12.2017 roku. Novum jest ocena punktowa BIK, która prezentowana jest za pomocą skali od 1 do 100. Im wyższe wartości, tym bardziej wiarygodny w oczach banków jest klient, ponieważ spłacał swoje kredyty regularnie, bez opóźnień. Kolejną zmianą jest rezygnacja z graficznej prezentacji w postaci gwiazdek. Nie zmieniają się jednak ogólne kryteria przyznawania punktów. Pobierając nowy raport, ocenę punktową znajdujemy już na wstępie. To pierwsza informacja, jaka widnieje na raporcie BIK. Ocena ta obliczana jest algorytmem zwanym obecnie BIKSco CreditRisk 3, który opiera się na punktacji od 98 do 711 punktów. Następnie jest jeszcze przekształcana, aby mieścić się w przedziale 1-100 punktów. Wynik powyżej 80 punktów traktowany jest jako bardzo dobry, a powyżej 60 jako dobry. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ocena punktowa jest tylko jednym z kryteriów branym pod uwagę podczas przyznawania kredytów. Ocena ryzyka leży zawsze po stronie banku lub instytucji, która ma finansować klienta. Jak wygląda nowy raport BIK? Na samym początku pojawia się informacja, czy należności nie są przeterminowane, czy nie ma opóźnień w płatnościach. Widnieje tu również tabela z wszystkimi zobowiązaniami klienta, w każde można wejść i dokładnie przejrzeć jego historię. Z takiego zestawienia łatwo można się dowiedzieć, ile pozostało rat czy jak były spłacane do tej pory.
Historia kredytowa w drodze po kredyt
Bez dobrej historii kredytowej uzyskanie kolejnego kredytu czy pożyczki może być utrudnione. Warto walczyć o jak najlepsze notowania, które sprawią, że staniemy się wartościowymi klientami dla instytucji finansowych. Oprócz tak oczywistych działań, jak terminowa spłata zobowiązań, istotne okazuje się czuwanie nad swoimi finansami, w którym może pomóc generowanie raportu BIK. Taka stała kontrola pozwala zadbać o historię kredytową, a więc jednocześnie o relacje z bankami i pozostałymi instytucjami finansującymi. Warto wystrzegać się zachowań ryzykownych, do których należy nadmierne wykorzystywanie limitów na kontach bankowych czy mnożenie zapytań o kredyty. Trzeba pamiętać, że na swoją historię kredytową pracuje się latami, a liczy się każda najmniejsza operacja finansowa, o której prawdopodobnie BIK zostanie poinformowane. Dobrze jest również nie demonizować instytucji, jaką jest BIK, ponieważ może on przynieść klientom banków dużo korzyści. To nie tylko informacje o opóźnieniach, ale także o regularnych i terminowych spłatach należności.
Czyszczenie BIK a pomoc kancelarii prawnych
Swoją pomoc w tzw. „czyszczeniu BIK” oferują kancelarie prawne. Okazuje się bowiem, że pewnego rodzaju negatywne wpisy można usunąć, jednak do tego potrzebna jest już wiedza prawnicza. Należy podkreślić, że o takie wsparcie może starać się jedynie osoba, która spłaciła już swoje zobowiązanie. Nawet prawnicy nie pomogą komuś, kto zwyczajnie zaprzestał spłacania swoich należności. Bank nie będzie rozmawiał w sprawie osoby, która zajmuje się „wyłudzaniem” kredytów. Pierwszym krokiem do „wyczyszczenia BIK” jest więc spłata kredytu. Kancelarie, do których klient zwróci się z prośbą o przywrócenie im wiarygodności poprzez usunięcie pewnych wpisów w BIK, mają swoje metody działania. Najczęściej polegają one na prowadzeniu negocjacji z podmiotem dokonującym wpisu w BIK (bankiem). Stosując odpowiednią argumentację, a czasem dopatrując się pewnych nieścisłości, pomagają klientom poprawić nieco historię kredytową. Może to być usunięcie zbyt wielu zapytań o kredyty, które obniżają score lub np. usunięcie negatywnego wpisu przed upływem ustalonych pięciu lat. Większość z nas ma swoją historię kredytową i swoją drogę z Biurem Informacji Kredytowej. To, jak ona wygląda w dużej mierze zależy od nas, choć oczywiście zdarzają się sytuacje losowe, które prowadzą do kłopotów ze spłatą należności. W razie zaistnienia takiej sytuacji należy działać jak najszybciej, najlepiej bezpośrednio zwracając się do instytucji finansowej np. z prośbą o restrukturyzację długu. Pamiętajmy, że z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji jest jakieś wyjście. Warto także potraktować BIK jako sprzymierzeńca w drodze po kredyt, bo przecież stamtąd banki będą pobierać informacje o tym, że jesteśmy w stanie w terminie i bez przeszkód spłacać swoje długi.
Dodaj komentarz