Wśród wielu przyczyn prowadzących do problemów finansowych przedsiębiorstw – łącznie z koniecznością ogłoszenia upadłości – są zatory płatnicze wynikające z nierzetelnego postępowania kontrahentów. Choć powody opóźnień w spłacie faktur mogą być różne, nie zmienia to faktu, że właśnie niewypłacalność kontrahentów często staje się zmorą wielu firm – szczególnie tych średnich i małych.
Małe i średnie firmy a nierzetelni kontrahenci
Doświadczenie pokazuje, że choć duże firmy również borykają się z problemem nierzetelności kontrahentów, w ich sytuacji kłopot ten zazwyczaj nie rodzi większego zagrożenia (jeśli brak zapłaty nie jest zbyt częsty, a kwoty nie są wysokie). Poza tym dużym przedsiębiorstwom łatwiej jest odzyskać swoje należności. Wyraźnie widać, że nieotrzymanie należności dokucza przede wszystkim średnim i małym firmom. Już nawet jedna nieopłacona faktura w ich przypadku może stać się przyczyną poważnych problemów, doprowadzając np. do konieczności ubiegania się o upadłość. W najlepszym razie niewypłacalność kontrahenta spowolni rozwój przedsiębiorstwa i przyczyni się do mniejszych lub większych strat. Pamiętajmy, że właśnie te mniejsze firmy stanowią trzon polskiej gospodarki. Ich kiepska kondycja niewątpliwie odbija się na państwowym PKB.
Okres spłaty coraz dłuższy
Przeprowadzane wśród firm badania wykazują, że nastąpiło wydłużenie przeciętnego okresu oczekiwania na spłatę zaległości. Przyczyną tego stanu jest gorsze regulowanie faktur przez klientów i kontrahentów firm z sektora małych i mikroprzedsiębiorstw. Obecnie czekają one około 4 miesięcy i 12 dni na zwrot należności. Firmy większe nie zmagają się z tym problemem, oczekując średnio 3 miesiące i 21 dni na zapłatę zaległych faktur. W mniejszych firmach prawie 30% faktur jest przeterminowanych o więcej niż 6 miesięcy, z czego aż 15% z nich nie zostaje uregulowanych przez ponad rok. Faktury przeterminowane o pół roku uznaje się za zagrożone. Te, które nie zostaną spłacone przez rok, za stracone.
Czy można się zabezpieczyć przed nierzetelnym kontrahentem?
Nie tylko można, ale i trzeba. Jedną z form takiego zabezpieczenia jest ubezpieczenie należności. Ubezpieczenie chroni wierzyciela przed stratami wynikającymi z problemów finansowych podmiotów, z którymi została podjęta współpraca. To skuteczne narzędzie w obszarze zarządzania ryzykiem niewypłacalności kontrahentów. Powoduje istotne zmniejszenie ryzyka transakcyjnego i rynkowego, a także poprawia płynność firmy.
Sprawdzać rejestry dłużników
Innym działaniem ochronnym jest wcześniejsze prześwietlenie potencjalnego kontrahenta. Zanim rozpoczniemy z kimś współpracę, warto najpierw sprawdzić, czy dany podmiot nie figuruje w którymś z dłużniczych rejestrów. Zauważmy na przykład, że niemal jedna trzecia z 601 firm, które w 2018 r. ogłosiły upadłość, została wpisana do Krajowego Rejestru Długów jako dłużnicy już na rok przed bankructwem. Oznacza to, że najprawdopodobniej wiele przedsiębiorstw, sprawdziwszy wcześniej rejestr KRD, mogło uniknąć kłopotów z niewypłacalnymi kontrahentami. Dane firmy mogły wycofać się ze współpracy lub zmienić warunki umowy. Statystyki KRD pokazują, że przedsiębiorcy z roku na rok coraz częściej pobierają raporty na temat swoich ewentualnych kontrahentów. O wiele częściej robią to duże firmy. Właściciele małych przedsiębiorstw kierują się w tej kwestii nieuzasadnionymi obawami, np. tym, że zniechęcą do siebie kontrahenta. Taka strategia obraca się przeciwko nim samym: w 2018 roku co czwarty bankrut był mikroprzedsiębiorcą.
Jak odzyskać należność?
Kiedy jest już za późno na działania prewencyjne, trzeba skutecznie wyegzekwować od kontrahenta daną należność. Duże firmy mogą pozwolić sobie na prowadzenie wyspecjalizowanych w zarządzaniu wierzytelnościami działów. Zanim przedstawiciele danego przedsiębiorstwa w celu uzyskania należności wejdą na drogę sądową, mogą skorzystać z pomocy mediatorów. Mediacja gospodarcza jest poufnym, niejawnym procesem, w którym neutralna osoba trzecia (mediator) aktywnie pomaga przedsiębiorcom rozmawiać o dzielących ich różnicach oraz zarządza negocjacjami dotyczącymi zawierania porozumienia rozwiązującego konflikt. Umowa o mediacje może być zawarta na podstawie wyrażonej przez stronę zgody na mediację, gdy strona złożyła stosowny wniosek do konkretnego mediatora lub ośrodka mediacyjnego. Takie ugodowe postępowanie zdecydowanie przyspiesza odzyskiwanie należności przez firmę. Niestety, dla średnich i małych przedsiębiorstw jest to rzeczywistość najczęściej nieosiągalna. Nie stać ich na rozwijanie odpowiednich struktur czy korzystanie z pomocy osób trzecich.
Tacy przedsiębiorcy muszą poszukać innego rodzaju rozwiązań. Jednym z nich jest coroczna akcja społeczna organizowana przez Krajowy Rejestr Długów pod nazwą Wielkie Wiosenne Sprzątanie Długów. Podczas jej trwania każda z firm, która ma problemy z dłużnikami, może bezpłatnie dopisać ich do Krajowego Rejestru Długów. Akcja cieszyła się popularnością wśród małych firm i mikroprzedsiębiorców. Pokazuje ona, że przedsiębiorstwa tego sektora potrzebują szczególnej ochrony przed nierzetelnymi kontrahentami. Koszty ponoszone na rzecz prowadzonej działalności są często bardzo wysokie, przez co ryzyko bankructwa takiej firmy jest o wiele większe. Ze względu na dobro gospodarki całego kraju należałoby zadbać o stabilny rozwój właśnie tych mniejszych przedsiębiorstw.
Dodaj komentarz