Upadłość konsumencka to nieustające pytania i wątpliwości dłużników. Pytań pojawia się tak wiele, jak wiele jest osób, które borykając się z problemami finansowymi i zaczynają myśleć o ratunku w postaci postępowania upadłościowego. Jednym z dylematów jest kwestia konieczności posiadania majątku. Czy, aby ogłosić upadłość konsumencką trzeba dysponować majątkiem? Czy jego brak dyskwalifikuje dłużnika i zmusza do poszukiwania innych rozwiązań? Odpowiedź brzmi: nie, majątek nie jest konieczny, by dłużnik mógł starać się o oddłużenie następujące w drodze postępowania upadłościowego.
Nowelizacja z 2014 roku
Rok 2014 przyniósł pewne zmiany w Prawie upadłościowym, które zadziałały na korzyść dłużników. Od momentu ich wprowadzenia, dłużnik nieposiadający żadnego majątku może starać się o upadłość konsumencką. Ubóstwo masy upadłościowej przestało być przeszkodą na drodze do uzyskania oddłużenia. Inaczej jednak Prawo upadłościowe podchodzi do przedsiębiorców, dlatego mogą oni ogłosić upadłość jedynie, jeśli posiadają odpowiednie zabezpieczenie majątkowe. Ma ono posłużyć pokryciu kosztów postępowania, a także częściowemu zaspokojeniu wierzycieli. Konsument, który nie posiada żadnego majątku może śmiało składać wniosek o ogłoszenie bankructwa.
Brak majątku to szybsza upadłość
Brak posiadania przez dłużnika majątku nie ogranicza go w kwestii złożenia wniosku o upadłość konsumencką. Paradoksalnie taka sytuacja najczęściej działa na jego korzyść. Jeśli nie ma czego sprzedawać i dzielić, nie ma zastosowania etap spieniężania majątku. Następuje więc płynne przejście do tworzenia planu spłat. Tu także może być różnie. W szczególnie trudnych przypadkach, plan spłat może nie powstać, a wszystkie długi ulegną umorzeniu. Jeśli zaś upadły ma możliwość spłacania wierzycieli, choćby niewielką, będzie musiał postępować według stworzonego przez sąd harmonogramu, dokonując spłat przez maksymalnie 3 lata.
Brak funduszy na pokrycie kosztów postępowania
Może się zdarzyć również i tak, że dłużnik nie posiada środków pozwalających na pokrycie kosztów postępowania sądowego. Jednak i w takiej sytuacji może nadal planować ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Kto pokrywa w takim razie koszty postępowania upadłościowego? Tymczasowo pokrywa je Skarb Państwa. Jeśli dłużnik posiada majątek, który zostaje upłynniony, należność zostaje oddana do Skarbu Państwa z uzyskanych w ten sposób środków, czyli z masy upadłości. Jeśli, jak w omawianej wyżej sytuacji, upadający nie posiada żadnych nieruchomości czy cennych ruchomości, które mogłyby zostać spieniężone, koszty postępowania upadłościowego, które dłużnika ma zwrócić, zostają w całości ujęte w planie spłat. Możliwa jest także sytuacja, gdy problemy finansowe dłużnika są tak duże, że nie ma on możliwości spłacić żadnych wierzytelności, dlatego plan spłat nie zostanie stworzony, a wszystkie długi, wraz z kosztami postępowania sądowego, zostaną umorzone.
Ukrywanie majątku
Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że choć dłużnik bez majątku szybciej doczeka oddłużenia i może ogłosić upadłość, brak majątku musi być rzeczywisty, poparty dowodami. Popularnym posunięciem jest dokonanie darowizny, czy zakładanie konta na obcą osobę. Działania takie mają na celu ukrycie majątku, który miałby wejść w masę upadłości. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której dłużnik celowo wyzbywa się majątku, przekazując np. dom na rzecz dziecka. Jeśli doszłoby jednak do takiej sytuacji, dłużnik musiałby udowodnić przed sądem, iż czynność taka nie została podjęta z pokrzywdzeniem wierzycieli. A to bywa czasem niemożliwe.
Dodaj komentarz